- To zdarzenie buduje stan poważnej refleksji nad ostatnim czasem, w którym kolejno żegnaliśmy Czesława Miłosza, Wisławę Szymborską, Sławomira Mrożka - mówił minister kultury Bogdan Zdrojewski na antenie TVN24, odnosząc się do dzisiejszej informacji o śmierci Tadeusza Różewicza. - To dla mnie bardzo bliska postać, ale przed wszystkim gigant. Nazywam go "Noblistą bez Nobla" - podkreślił szef resortu.
Dziś rano we Wrocławiu zmarł Tadeusz Różewicz, jeden z najwybitniejszych współczesnych poetów. W tym roku obchodziłby 93. urodziny.
Zdrojewski podkreślił, że jego śmierć to "zamknięcie XX wieku wielkiej polskiej literatury".
Różewicz był nie tylko poetą, ale również prozaikiem, dramaturgiem, eseistą i scenarzystą. Za swoją działalność został niejednokrotnie nagrodzony i wyróżniony, m.in. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria – Artis”, Nagrodą Literacką im. Władysława Reymonta oraz Nike. Był także doktorem honoris causa m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Miał umiejętność budowania chirurgicznych recenzji. Jego dorobek jest trudnym do przecenienia - mówił o poecie Zdrojewski.
- Patrząc na ten dorobek, wydaje się niewiarygodne, że tak wiele talentów znalazło się w tym jednym człowieku - podkreślał minister.
Zdrojewski opowiedział również o tym, jakim człowiekiem był Różewicz i zwracał uwagę na fakt, że często żartował z własnych wad, miał duży dystans. - Był samokrytyczny i pogodny. Uwielbiał bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem - wymieniał szef resortu kultury.
- Z trudem wręczałem mu Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Sygnalizował, że nie chciałby odbierać Orła Białego. Bardzo ceniłem tę jego powściągliwość. - Dodał.
Tadeusz Różewicz zostanie pochowany w Karpaczu. - Chciał być bliżej nieba. Bo w górach mniej będą mu przeszkadzać - powiedział minister.
DK, TVN24, Gazeta.pl
Galeria:
Tadeusz Różewicz
Zdrojewski podkreślił, że jego śmierć to "zamknięcie XX wieku wielkiej polskiej literatury".
Różewicz był nie tylko poetą, ale również prozaikiem, dramaturgiem, eseistą i scenarzystą. Za swoją działalność został niejednokrotnie nagrodzony i wyróżniony, m.in. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria – Artis”, Nagrodą Literacką im. Władysława Reymonta oraz Nike. Był także doktorem honoris causa m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Miał umiejętność budowania chirurgicznych recenzji. Jego dorobek jest trudnym do przecenienia - mówił o poecie Zdrojewski.
- Patrząc na ten dorobek, wydaje się niewiarygodne, że tak wiele talentów znalazło się w tym jednym człowieku - podkreślał minister.
Zdrojewski opowiedział również o tym, jakim człowiekiem był Różewicz i zwracał uwagę na fakt, że często żartował z własnych wad, miał duży dystans. - Był samokrytyczny i pogodny. Uwielbiał bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem - wymieniał szef resortu kultury.
- Z trudem wręczałem mu Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Sygnalizował, że nie chciałby odbierać Orła Białego. Bardzo ceniłem tę jego powściągliwość. - Dodał.
Tadeusz Różewicz zostanie pochowany w Karpaczu. - Chciał być bliżej nieba. Bo w górach mniej będą mu przeszkadzać - powiedział minister.
DK, TVN24, Gazeta.pl
Galeria:
Tadeusz Różewicz