Sąd zdecydował, że siostra Bernadetta, a właściwie Agnieszka F. ma iść do więzienia. Zakonnica została skazana na dwa lata więzienia za stosowanie przemocy fizycznej i podżeganie wychowanków do czynności pedofilskich.
Cztery lata temu wyszło na jaw, że w sierocińcu prowadzonym przez Siostry Boromeuszki w Zabrzu, wychowankowie byli bici, gwałceni oraz obrażani. Sąd skazał wówczas zakonnice na karę więzienia za stosowanie przemocy fizycznej i podżeganie wychowanków do czynności pedofilskich.
Zakonnice zamykały starszych chłopców z młodszymi. Zlecały im, aby dali im nauczkę. Nie reagowały też na skargi pobitych i gwałconych młodszych dzieci. Byli wychowankowie podczas procesu zgodnie stwierdzili, że „było to piekło”, a nie sierociniec. Mimo prawomocnego wyroku siostra Bernadetta do dziś nie trafiła do więzienia. Zakonnica wystąpiła o zawieszenie kary. Sąd jednak nie przychylił się do jej wniosku. "Nie zaistniały nowe okoliczności, które zmieniłyby dotychczasową decyzję sądu" - uzasadniono. Posiedzenie było niejawne i trwało ok. 35 minut. Zakonnica nie pojawiła się na sali rozpraw.
ja, TVN24 Katowice
Zakonnice zamykały starszych chłopców z młodszymi. Zlecały im, aby dali im nauczkę. Nie reagowały też na skargi pobitych i gwałconych młodszych dzieci. Byli wychowankowie podczas procesu zgodnie stwierdzili, że „było to piekło”, a nie sierociniec. Mimo prawomocnego wyroku siostra Bernadetta do dziś nie trafiła do więzienia. Zakonnica wystąpiła o zawieszenie kary. Sąd jednak nie przychylił się do jej wniosku. "Nie zaistniały nowe okoliczności, które zmieniłyby dotychczasową decyzję sądu" - uzasadniono. Posiedzenie było niejawne i trwało ok. 35 minut. Zakonnica nie pojawiła się na sali rozpraw.
ja, TVN24 Katowice