Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie zatrzymali mieszkańca gminy Czarnków, który bez uprawnień do kierowania oraz mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu przewoził swoje wnuki ciągnikiem rolniczym. Po przejechaniu kilku kilometrów 52-latek uderzył w drzewo. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed Sądem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie 24 kwietnia br. zatrzymali 52-letniego mężczyznę, który pijany i bez uprawnień do kierowania przewoził swoje wnuki ciągnikiem rolniczym. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto w trakcie wykonywania czynności, policjanci ustalili, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania ciągnikiem, a pojazd nie był zarejestrowany w Polsce i nie posiada ubezpieczenia OC.
Z ustaleń mundurowych wynika, że mieszkaniec gminy Czarnków chciał przewieść swoich trzech wnuków w wieku 6 i 7 lat ciągnikiem rolniczym. Po przejechaniu kilku kilometrów, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył czołowo w drzewo. W wyniku zdarzenia dzieci przewiezione zostały do szpitala. Jedno z nich z uwagi na możliwość urazu okolic brzucha i klatki piersiowej trafiło do szpitala specjalistycznego. Natomiast traktorzysta został zatrzymany i doprowadzony do izby wytrzeźwień.
Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi mu do kilku lat więzienia, jednak o ostatecznej karze zadecyduje Sąd.
wielkopolska.policja.gov.pl
Z ustaleń mundurowych wynika, że mieszkaniec gminy Czarnków chciał przewieść swoich trzech wnuków w wieku 6 i 7 lat ciągnikiem rolniczym. Po przejechaniu kilku kilometrów, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył czołowo w drzewo. W wyniku zdarzenia dzieci przewiezione zostały do szpitala. Jedno z nich z uwagi na możliwość urazu okolic brzucha i klatki piersiowej trafiło do szpitala specjalistycznego. Natomiast traktorzysta został zatrzymany i doprowadzony do izby wytrzeźwień.
Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi mu do kilku lat więzienia, jednak o ostatecznej karze zadecyduje Sąd.
wielkopolska.policja.gov.pl