Zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia nie złożyły wniosku o ukaranie kobiety, która w dniu kanonizacji Jana Pawła II oblała obraz Jezusa Miłosiernego cieczą z brokatem w kaplicy klasztornej w Sanktuarium w Łagiewnikach – podaje „Gazeta Wyborcza”.
– Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia postanowiły nie składać wniosku o ściganie kobiety. Ponieważ zniszczenie mienia jest czynem ściganym na wniosek, sami nie możemy wszcząć postępowania w tej sprawie – powiedział podinsp. Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.
Siostry zakonne potwierdziły słowa policjanta. – Za tę kobietę trzeba się modlić i taką modlitwę siostry oraz pielgrzymi podjęli spontanicznie zaraz po tym przykrym zdarzeniu – stwierdziła siostra Elżbieta Siepak, rzeczniczka prasowa zgromadzenia.
Śledczy rozważają jednak wszczęcie postępowania o obrazę uczuć religijnych. O tym jednak zdecyduje prokurator. 37-latka przebywa w policyjnej izbie zatrzymań.
kl, Gazeta Wyborcza
Siostry zakonne potwierdziły słowa policjanta. – Za tę kobietę trzeba się modlić i taką modlitwę siostry oraz pielgrzymi podjęli spontanicznie zaraz po tym przykrym zdarzeniu – stwierdziła siostra Elżbieta Siepak, rzeczniczka prasowa zgromadzenia.
Śledczy rozważają jednak wszczęcie postępowania o obrazę uczuć religijnych. O tym jednak zdecyduje prokurator. 37-latka przebywa w policyjnej izbie zatrzymań.
kl, Gazeta Wyborcza