Były premier, a obecnie Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller odnosząc się do pracy byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego dla spółki Burisma należącej do Mykoły Złoczewskiego, ukraińskiego ministra w czasach prezydentury Wiktora Janukowycza, ocenił, że "wbrew temu co mówi, jest czynnym politykiem”.
Miller na antenie TVN24 powiedział, że Kwaśniewski „pobiera z kasy państwa 16 tys. zł, więc, tak jak inni, powinien składać oświadczenie majątkowe”
Kwaśniewski przyznał, że pracuje w spółce, ale nie zamierza ujawniać oświadczenia majątkowego. Szef SLD, który był gościem "Faktów po Faktach" zapowiedział, że w związku z tym na najbliższym posiedzeniu Sejmu jego ugrupowanie poruszy ten temat. - Wystąpimy z taką propozycją, żeby znowelizować stosowną ustawę. Jeżeli były prezydent pobiera pieniądze publiczne, to opinia publiczna ma prawo wiedzieć, co się z nimi dzieje - wskazał.
Miller podkreślił, że Kwaśniewski to czynny polityk, bo bierze udział w kampanii wyborczej jako patron list koalicji Europy Plus Twój Ruch.
Były premier przyrównał sytuację Kwaśniewskiego do sytuacji Gerharda Schrödera, byłego kanclerza Niemiec. - Schröder też zarabia pieniądze na wschodzie, ale nie bierze udziału w niemieckiej polityce, nie optuje za wyborem takiego, a nie innego kandydata. Poza tym, jeżeli chodzi o finanse Schrödera, to wszystko jest jasne: wiemy gdzie pracuje, ile zarabia. Niech się Aleksander Kwaśniewski zdecyduje, czy chce brać udział w czynnej polityce, czy nie - zaapelował.
TVN24.pl, ml
Kwaśniewski przyznał, że pracuje w spółce, ale nie zamierza ujawniać oświadczenia majątkowego. Szef SLD, który był gościem "Faktów po Faktach" zapowiedział, że w związku z tym na najbliższym posiedzeniu Sejmu jego ugrupowanie poruszy ten temat. - Wystąpimy z taką propozycją, żeby znowelizować stosowną ustawę. Jeżeli były prezydent pobiera pieniądze publiczne, to opinia publiczna ma prawo wiedzieć, co się z nimi dzieje - wskazał.
Miller podkreślił, że Kwaśniewski to czynny polityk, bo bierze udział w kampanii wyborczej jako patron list koalicji Europy Plus Twój Ruch.
Były premier przyrównał sytuację Kwaśniewskiego do sytuacji Gerharda Schrödera, byłego kanclerza Niemiec. - Schröder też zarabia pieniądze na wschodzie, ale nie bierze udziału w niemieckiej polityce, nie optuje za wyborem takiego, a nie innego kandydata. Poza tym, jeżeli chodzi o finanse Schrödera, to wszystko jest jasne: wiemy gdzie pracuje, ile zarabia. Niech się Aleksander Kwaśniewski zdecyduje, czy chce brać udział w czynnej polityce, czy nie - zaapelował.
TVN24.pl, ml