- Grzechem dla Polski było powstanie tych małych prawicowych partii: Solidarnej Polski i partii Gowina - ocenił Adam Hofman z PiS.
Jego zdaniem, gdyby te ugrupowania nie wzięły udziału w głosowaniu, ich wyborcy oddaliby głos na PiS i co za tym idzie, umożliwili tej partii zwycięstwo. - Pół wyniku Zbigniewa Ziobry albo wynik Beaty Kempy i bylibyśmy nad PO, a tak Donald Tusk się cieszył na wieczorze wyborczym - podsumował rzecznik PiS.
TVN24/x-news
TVN24/x-news