- Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego to było starcie liderów PO i PiS. Donald Tusk i Jarosław Kaczyński na zmianę wypełniali przestrzeń w mediach - mówił Grzegorz Schetyna w "Faktach po Faktach" w TVN24.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego największe poparcie zdobyła Platforma Obywatelska. Głos na tę partię oddało 32,13 proc. wyborców. Tuż za partią Donalda Tuska uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość. PiS zdobył 31,78 proc. głosów. Obie partie zdobywają po 19 mandatów. Do PE wchodzą jeszcze 3 inne partie: Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy (9,44 proc. - 5 mandatów), Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (7,15 proc. - 4 mandaty) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (6,8 proc. - 4 mandaty).
Uprawnionych do głosowania było 30,6 mln osób. PKW podaje, że frekwencja wyniosła 23,82 proc. 200 tysięcy głosów było nieważnych.
Schetyna podkreślił, że w nadchodzących wyborach samorządowych to nie liderzy partii będą pisali scenariusz kampanii. - Ale tak wielką partię (jak PO- red.) trzeba budzić do walki. Przez tygodnie, miesiące, a nie przez dni. Szarża ostatnich tygodni była decydująca - stwierdził Schetyna komentują wynik Platformy Obywatelskiej.
W ocenie Schetyny PO musi wyciągnąć z tych wyborów wnioski. Dodał, że trzeba przeanalizować także wynik Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. - Jego partia to propozycja dla osób, które mają dystans do polityki, dla ludzi młodych. To Platforma musi mówić do ludzi młodych - przekonywał Schetyna.
ja, TVN24
Uprawnionych do głosowania było 30,6 mln osób. PKW podaje, że frekwencja wyniosła 23,82 proc. 200 tysięcy głosów było nieważnych.
Schetyna podkreślił, że w nadchodzących wyborach samorządowych to nie liderzy partii będą pisali scenariusz kampanii. - Ale tak wielką partię (jak PO- red.) trzeba budzić do walki. Przez tygodnie, miesiące, a nie przez dni. Szarża ostatnich tygodni była decydująca - stwierdził Schetyna komentują wynik Platformy Obywatelskiej.
W ocenie Schetyny PO musi wyciągnąć z tych wyborów wnioski. Dodał, że trzeba przeanalizować także wynik Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. - Jego partia to propozycja dla osób, które mają dystans do polityki, dla ludzi młodych. To Platforma musi mówić do ludzi młodych - przekonywał Schetyna.
ja, TVN24