"Solidarność" się nie odrodzi. Nie pójdziemy na żadne ustępstwa - uspokajało MSZ dyplomatów w lutym 1989 roku. Część szyfrogramów publikuje "Rzeczpospolita".
Całość odtajnionych szyfrogramów ma zostać opublikowana w przyszłym tygodniu na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Szyfrogram z 6 lutego 1989 roku (dzień rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu): "czołowi przedstawiciele »S« przekazali nieformalne oświadczenie, że »określenie socjalizmu, jakie wynika z X Plenum KC PZPR, może być fundamentem współdziałania między władzą a opozycją«. Stwierdzili, że są za sprawiedliwością społeczną, społeczną własnością środków produkcji, traktowania państwa jako nadrzędnej woli i dobra wszystkich Polaków" - depeszował do placówek dyplomatycznych Ernest Kucza z Wydziału Międzynarodowego KC PZPR.
W kolejnych szyfrogramach czytamy rozmowy między przedstawicielami MSZ, prasy i przedstawicielami partii w krajach bloku wschodniego: "Podkreślajcie przede wszystkim, że (...) nie mamy do czynienia z wyprzedażą socjalizmu, lecz dążeniem do jego umocnienia; pluralizm polityczny i związkowy jest eliminacją groźby anarchii; »Solidarność« nie odrodzi się taka sama jak przed stanem wojennym; nie pójdziemy na ustępstwa, które prowadziłyby do podważenia wiodącej roli Partii".
W rozmowach prowadzonych w krajach kapitalistycznych dyplomaci akcentowali to, że obrady są próbą "zjednoczenia różnorodnych, lecz twórczych sił w celu poszerzenia społecznej bazy reform i sprawowania władzy". Efektem rozmów z opozycją powinno być "znormalizowanie stosunków gospodarczych ze strony USA, RFN, Wielkiej Brytanii, Francji i innych państw Zachodu, a także bardziej przychylna postawa w sprawie restrukturyzacji polskiego zadłużenia i uzyskania nowych kredytów".
"Rzeczpospolita", Polskie Radio
Szyfrogram z 6 lutego 1989 roku (dzień rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu): "czołowi przedstawiciele »S« przekazali nieformalne oświadczenie, że »określenie socjalizmu, jakie wynika z X Plenum KC PZPR, może być fundamentem współdziałania między władzą a opozycją«. Stwierdzili, że są za sprawiedliwością społeczną, społeczną własnością środków produkcji, traktowania państwa jako nadrzędnej woli i dobra wszystkich Polaków" - depeszował do placówek dyplomatycznych Ernest Kucza z Wydziału Międzynarodowego KC PZPR.
W kolejnych szyfrogramach czytamy rozmowy między przedstawicielami MSZ, prasy i przedstawicielami partii w krajach bloku wschodniego: "Podkreślajcie przede wszystkim, że (...) nie mamy do czynienia z wyprzedażą socjalizmu, lecz dążeniem do jego umocnienia; pluralizm polityczny i związkowy jest eliminacją groźby anarchii; »Solidarność« nie odrodzi się taka sama jak przed stanem wojennym; nie pójdziemy na ustępstwa, które prowadziłyby do podważenia wiodącej roli Partii".
W rozmowach prowadzonych w krajach kapitalistycznych dyplomaci akcentowali to, że obrady są próbą "zjednoczenia różnorodnych, lecz twórczych sił w celu poszerzenia społecznej bazy reform i sprawowania władzy". Efektem rozmów z opozycją powinno być "znormalizowanie stosunków gospodarczych ze strony USA, RFN, Wielkiej Brytanii, Francji i innych państw Zachodu, a także bardziej przychylna postawa w sprawie restrukturyzacji polskiego zadłużenia i uzyskania nowych kredytów".
"Rzeczpospolita", Polskie Radio