Do tragicznego wypadku doszło w jednostce wojskowej pod Chojnicami (woj.pomorskie). Podczas pełnienia warty zginęło dwóch żołnierzy służby zasadniczej.
Jak poinformował kapitan Krzysztof Dziadczyk z Batalionu Radiotechnicznego, rozległy się trzy strzały z broni. Potem na terenie jednostki znaleziono ciała dwóch żołnierzy, ale nie w tymmiejscu, w którym mieli pełnić wartę.
Dziadczyk nie chciał mówić o okolicznościach tego tragicznego wypadku. Żandarmeria Wojskowa rozpoczęła postępowanie wstępne. Sprawą zajęła się również prokuratura.
Nieoficjalnie jedna z hipotez mówi o tym, że jeden z żołnierzy, bawiąc się bronią, postrzelił kolegę i sam popełnił samobójstwo.
Mężczyźni, którzy zginęli, do wojska trafili w październiku ubiegłego roku. Do końca służby pozostało im niecałe trzy miesiące.
Jeden z nich pochodził z województwa opolskiego, a drugi z Rawicza.
em, pap