Jak donosi TVN24.pl, w Rybniku mężczyzna zapomniał o swojej 3-letniej córce zamkniętej w samochodzie. Dziewczynka zmarła.
Mężczyzna miał zawieźć córkę do przedszkola, jednak zapomniał o tym i zostawił dziecko w samochodzie na parkingu nieopodal miejsca pracy. Auto znajdowało się na słońcu. Z powodu upału dziecko zmarło.
Mężczyzna zorientował się, że zostawił córkę gdy wracał z pracy. Próbował ją reanimować jednak było już za późno.
Okoliczności tragedii wyjaśnia policja z Rybnika. Obecnie policjanci nie są w stanie przesłuchać mężczyzny, gdyż nie są w stanie nawiązać z nim kontaktu.
TVN24.pl
Mężczyzna zorientował się, że zostawił córkę gdy wracał z pracy. Próbował ją reanimować jednak było już za późno.
Okoliczności tragedii wyjaśnia policja z Rybnika. Obecnie policjanci nie są w stanie przesłuchać mężczyzny, gdyż nie są w stanie nawiązać z nim kontaktu.
TVN24.pl