Dzisiaj śląscy policjanci zorganizowali wyścig ulicami Katowic pomiędzy tramwajem miejskim i samochodem wyczynowym kierowcy wyścigowego Maćka Dreszera. Akcja miała na celu sprawdzenie, jak najszybciej dostać się do centrum miasta w godzinach szczytu. Zwyciężył tramwaj! Przekonaliśmy się, że warto zostawić samochód na parkingu i przesiąść się do komunikacji miejskiej.
Samochód i tramwaj wyruszyły dokładnie w tym samym czasie - o 8.12 - z przystanku Brynów Pętla. Za kierownicą samochodu wyścigowego zasiadł Maciej Dreszer, natomiast pasażerką tramwaju była dojeżdżającą do pracy pani Emilia. Oboje chcieli jak najszybciej dostać się do centrum miasta. "Pilotem" kierowcy był policjant kontrolujący, czy Maciej Dreszer porusza się zgodnie z przepisami obowiązującymi w mieście. Tramwajem biorącym udział w wyścigu był zwykły pojazd kursowy linii nr 6, jadący z Katowic do Bytomia. Za metę przyjęto przystanek tramwajowy na ul. Św. Jana, tuż obok Rynku. Według rozkładu jazdy jego czas przejazdu na tym odcinku wynosi ok. 14 minut. Wynik wyścigu nie był z góry przesądzony.
Na mecie pierwszy pojawił się tramwaj. Po kolejnych dwóch minutach na miejsce dotarł kierowca wyścigówki, który przez kolejne parę minut musiał jeszcze szukać miejsca parkingowego.
Dlaczego taka akcja? Korki w godzinach szczytu są utrapieniem każdego kierowcy. Akcja miała na celu sprawdzenie, jak najszybciej dostać się w tym czasie do centrum miasta - samochodem czy tramwajem? Istotnym elementem były także koszty. Przejazd samochodem jest o wiele droższy niż komunikacją miejską. Nie wspominając już o uciążliwościach związanych z poszukiwaniem miejsca parkingowego – zresztą także płatnego. W tej rywalizacji, na każdej płaszczyźnie, zwycięzcą okazał się tramwaj.
Siedzący dzisiaj za kierownicą wyczynowego volkswagena Maciek Dreszer jest młodym kierowcą wyścigowym, który angażuje się w akcje informacyjne organizowane przez śląskich policjantów. Jest też najmłodszym kierowcą wyścigowym na najtrudniejszym torze świata Nurburgring w Niemczech oraz członkiem Kadry Narodowej w zespole Race National Team Poland.
Policja.pl
Na mecie pierwszy pojawił się tramwaj. Po kolejnych dwóch minutach na miejsce dotarł kierowca wyścigówki, który przez kolejne parę minut musiał jeszcze szukać miejsca parkingowego.
Dlaczego taka akcja? Korki w godzinach szczytu są utrapieniem każdego kierowcy. Akcja miała na celu sprawdzenie, jak najszybciej dostać się w tym czasie do centrum miasta - samochodem czy tramwajem? Istotnym elementem były także koszty. Przejazd samochodem jest o wiele droższy niż komunikacją miejską. Nie wspominając już o uciążliwościach związanych z poszukiwaniem miejsca parkingowego – zresztą także płatnego. W tej rywalizacji, na każdej płaszczyźnie, zwycięzcą okazał się tramwaj.
Siedzący dzisiaj za kierownicą wyczynowego volkswagena Maciek Dreszer jest młodym kierowcą wyścigowym, który angażuje się w akcje informacyjne organizowane przez śląskich policjantów. Jest też najmłodszym kierowcą wyścigowym na najtrudniejszym torze świata Nurburgring w Niemczech oraz członkiem Kadry Narodowej w zespole Race National Team Poland.
Policja.pl