Krakowska prokuratura apelacyjna, prowadząca śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce, weryfikuje zażalenie obywatela Arabii Saudyjskiej Mustafy Ahmeda al-Hawsawiego, który chciał uzyskać status pokrzywdzonego w tej sprawie - podaje TVN24.
Mustafa Ahmed al-Hawsawi twierdzi, że był przetrzymywany i torturowany w Polsce. W tej sprawie złożył zawiadomienie. Jednak na początku kwietnia prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. Pełnomocnik al-Hawsawiego pod koniec kwietnia złożył zażalenie. Ale prokuratura nie nadała mu biegu, ponieważ zażalenie zostało uzupełnione o kolejne pismo - informuje TVN24.
- Prowadzimy tzw. czynności międzyinstancyjne w celu zweryfikowania argumentów podnoszonych w zażaleniu. Jedną z tych czynności było przesłuchanie świadka. Po zakończeniu tych czynności podejmiemy decyzję co do dalszego biegu zażalenia - powiedział w piątek rzecznik prokuratury apelacyjnej Piotr Kosmaty.
Jak podaje TVP2, Prokuratura Apelacyjna w Krakowie przez 5 godzin przesłuchała w czwartek Sarah Fulton – prawniczkę organizacji Redress, która reprezentuje Mustafę al Hawsawi’ego. Według nieoficjalnych informacji, Fulton miała przedstawić dowody potwierdzające, że al-Hawsawi został przewieziony do Polski w marcu 2003 roku i był tu przetrzymywany.
- Mamy pewność, że al-Hawsawi był przewożony przez Polskę, przez polskie lotnisko, a to już jest bardzo dużym pogwałceniem praw człowieka, więc to też jest powód, by dać mu status pokrzywdzonego – powiedziała Sarah Fulton.
Obecnie status pokrzywdzonych w śledztwie mają trzy osoby, które twierdzą, że były przetrzymywane w Polsce; są to: Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri, Palestyńczyk Abu Zubaida i Jemeńczyk Walid bin Attash.
W styczniu tego roku "Washington Post" ujawnił, że polska prokuratura wydała nakazy aresztowania agentów CIA, którzy byli w Starych Kiejkutach, gdzie mieli w tajnym ośrodku CIA w latach 2002-2003 torturować więźniów podejrzanych o terroryzm. Według informacji "WP" w 2003 r. Polska miała dostać od USA 15 mln dolarów za udostępnienie Amerykanom tego ośrodka.
TVN24
- Prowadzimy tzw. czynności międzyinstancyjne w celu zweryfikowania argumentów podnoszonych w zażaleniu. Jedną z tych czynności było przesłuchanie świadka. Po zakończeniu tych czynności podejmiemy decyzję co do dalszego biegu zażalenia - powiedział w piątek rzecznik prokuratury apelacyjnej Piotr Kosmaty.
Jak podaje TVP2, Prokuratura Apelacyjna w Krakowie przez 5 godzin przesłuchała w czwartek Sarah Fulton – prawniczkę organizacji Redress, która reprezentuje Mustafę al Hawsawi’ego. Według nieoficjalnych informacji, Fulton miała przedstawić dowody potwierdzające, że al-Hawsawi został przewieziony do Polski w marcu 2003 roku i był tu przetrzymywany.
- Mamy pewność, że al-Hawsawi był przewożony przez Polskę, przez polskie lotnisko, a to już jest bardzo dużym pogwałceniem praw człowieka, więc to też jest powód, by dać mu status pokrzywdzonego – powiedziała Sarah Fulton.
Obecnie status pokrzywdzonych w śledztwie mają trzy osoby, które twierdzą, że były przetrzymywane w Polsce; są to: Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri, Palestyńczyk Abu Zubaida i Jemeńczyk Walid bin Attash.
W styczniu tego roku "Washington Post" ujawnił, że polska prokuratura wydała nakazy aresztowania agentów CIA, którzy byli w Starych Kiejkutach, gdzie mieli w tajnym ośrodku CIA w latach 2002-2003 torturować więźniów podejrzanych o terroryzm. Według informacji "WP" w 2003 r. Polska miała dostać od USA 15 mln dolarów za udostępnienie Amerykanom tego ośrodka.
TVN24