Elegancka restauracja Sowa & Przyjaciele na Dolnym Mokotowie. Popularne miejsce spotkań polityków i biznesmenów. Jej przewaga nad innymi? Można podjechać od tyłu i wejść do specjalnego saloniku dla VIP-ów bez przechodzenia przez główną salę. Właśnie tu doszło do dwóch spotkań, z których nagrania weszły w nasze posiadanie. Pierwsze z nich odbyło się w lipcu 2013 r. Uczestniczyły w nim trzy osoby: minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były minister Sławomir Cytrycki. Drugie spotkanie odbyło się w tym samym miejscu na początku lutego 2014 r. Brali w nim udział były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz Dariusz Zawadka, były dowódca Jednostki Wojskowej GROM.
Nagrania są bulwersujące. Kto zarejestrował rozmowy? Komu zależało na skompromitowaniu uczestników tych spotkań? Wiadomo, że w nich właśnie uderzają one najbardziej. Między innymi w Bartłomieja Sienkiewicza, który jest skonfliktowany zarówno z częścią Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jak i Biura Ochrony Rządu. Za nagraniami mogą więc stać służby specjalne, ludzie wywodzący się z Biura Ochrony Rządu, jakaś grupa biznesowa, a może polityczna konkurencja.
Pełzający zamach
„Wprost” zdecydował się opublikować nagrania, bo zawierają one bulwersujące informacje o mechanizmach funkcjonowania władzy w Polsce. Opinia publiczna ma prawo je poznać, a władza ma obowiązek natychmiast wyjaśnić wszystkie wątpliwości, które w związku z nagraniami się rodzą. Także to, jak jest możliwe, że najważniejsze osoby w państwie są podsłuchiwane przez kogoś, kto chce je skompromitować i – być może – szantażować. Działania te nasuwają skojarzenia z pełzającym zamachem stanu, mającym na celu polityczne wysadzenie w powietrze rządu Tuska.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.