Zdaniem Jarosława Gowina skutkiem afery podsłuchowej, o której informuje tygodnik Wprost, powinien być szereg dymisji. Z kolei Stefan Niesiołowski z PO zaznacza, że rozmowy zostały nagrane nielegalnie.
Tygodnik "Wprost" podał w sobotę, że jest w posiadaniu kompromitujących nagrań m.in. z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł PO w trudnych wyborczych latach. W rozmowie uczestniczył także szef gabinetu NBP Sławomir Cytrycki.