Korwin-Mikke ostrzega przed wychowaniem seksualnym w szkołach. MEN dementuje plotki

Korwin-Mikke ostrzega przed wychowaniem seksualnym w szkołach. MEN dementuje plotki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Korwin-Mikke (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Janusz Korwin-Mikke poinformował na jednym z portali społecznościowych, że zastanawia się czy „czekać z obaleniem reżymu do jesieni”. Załączył do tego obrazek z Demotywatorów, na którym jest informacja: „Po cichu od września wchodzi do szkół obowiązkowe (!) wychowanie seksualne. MEN poinformował, że ma się odbywać według standardów 'typu B' WHO (Światowej Organizacji Zdrowia)”. Korwin-Mikke w swoim poście dodał też: „Jeśli to oczywiście prawda…”.
W tabelce na obrazku z Demotywatorów przedstawiony jest rzekomy opis wytycznych, w którym zawiera się między innymi to, że dzieci w wieku do czterech lat mają być uczone "radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa".

Prawdziwość tych informacji dementuje jednak Joanna Dębek, rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Od września w polskich szkołach z pewnością nie będzie obowiązkowego przedmiotu o wychowaniu seksualnym. Nie ma nawet takiego planu, nie można więc mówić o tym, że dzieci będą uczyć się wedle takich czy innych standardów -powiedziała.

wyborcza.pl