Czy Marek Belka musi odejść?
Choć z Leszkiem Balcerowiczem się zwykle nie zgadzam, to w tym wypadku mówimy jednym głosem. Tak, powinien odejść.
Dlaczego?
Na taśmach słychać, jak prezes banku centralnego rozmawia o wyposażeniu banku w narzędzia do działania w sytuacjach awaryjnych. I to nic złego. Rzeczą straszną byłoby jednak, gdyby te narzędzia używane były w interesie politycznej zmowy i establishmentu. I z tych taśm wynika, że taka możliwość wchodzi w grę. Druga sprawa to język, jakim prezes się posługuje. Obydwie te rzeczy wystarczą w zupełności, by oczekiwać od niego rezygnacji z urzędu.
A jeśli nie zrezygnuje?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.