- Prezydent Lech Kaczyński powiedział Tuskowi wyraźnie, że Sikorski nie powinien być ministrem spraw zagranicznych. Uzasadnienie było ściśle tajne. Mogę tylko powiedzieć jedno: wszystko się zgadza - stwierdził Jarosław Kaczyński - podaje TVN24.
Według Kaczyńskiego to, co mówił Sikorski na temat NATO, dowodzi, że nie powinien być szefem polskiej dyplomacji.
- Jak ktoś chce NATO niszczyć, jak pan Sikorski, to trzeba się zapytać, jak to właściwie z nim jest. Prezydent Lech Kaczyński, mój świętej pamięci brat, powiedział Tuskowi wyraźnie, że on (Sikorski - red.) nie powinien być ministrem spraw zagranicznych. Uzasadnienie było ściśle tajne, ja jako były premier wiem, jakie było, ale nie mogę tego powiedzieć. Mogę tylko powiedzieć jedno: wszystko się zgadza - stwierdził Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z wyborcami PiS w Lubuskiem - informuje TVN24.
- Nie ma żadnej innej możliwości obrony Polski niż przy użyciu sojuszu, poprzez sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. A co o tym sojuszu mówi minister Sikorski? Nie chcę tego cytować, bo to - można powiedzieć - jest najobrzydliwsze z tego wszystkiego, co tam zostało powiedziane - dodał szef PiS.
Więcej o Rozmowie Sikorskiego i Rostowskiego możesz przeczytać tu .
W rozmowach szefa MSZ Radosława Sikorskiego i Jacka Rostowskiego pojawiają się tematy polityki prowadzonej przez premiera i MON. W ocenie Sikorskiego jest ona błędna.
- Wiesz, że polsko-amerykański sojusz to jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa - oznajmia Sikorski.
Jego towarzysz dopytuje, dlaczego.
- Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy - wyjaśnia szef MSZ. W temacie stosunków polsko-amerykańskich wszystko jest jasne, więc rozmowa przenosi się na temat mentalności Polaków.
TVN24 , wprost.pl
- Jak ktoś chce NATO niszczyć, jak pan Sikorski, to trzeba się zapytać, jak to właściwie z nim jest. Prezydent Lech Kaczyński, mój świętej pamięci brat, powiedział Tuskowi wyraźnie, że on (Sikorski - red.) nie powinien być ministrem spraw zagranicznych. Uzasadnienie było ściśle tajne, ja jako były premier wiem, jakie było, ale nie mogę tego powiedzieć. Mogę tylko powiedzieć jedno: wszystko się zgadza - stwierdził Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z wyborcami PiS w Lubuskiem - informuje TVN24.
- Nie ma żadnej innej możliwości obrony Polski niż przy użyciu sojuszu, poprzez sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. A co o tym sojuszu mówi minister Sikorski? Nie chcę tego cytować, bo to - można powiedzieć - jest najobrzydliwsze z tego wszystkiego, co tam zostało powiedziane - dodał szef PiS.
Więcej o Rozmowie Sikorskiego i Rostowskiego możesz przeczytać tu .
W rozmowach szefa MSZ Radosława Sikorskiego i Jacka Rostowskiego pojawiają się tematy polityki prowadzonej przez premiera i MON. W ocenie Sikorskiego jest ona błędna.
- Wiesz, że polsko-amerykański sojusz to jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa - oznajmia Sikorski.
Jego towarzysz dopytuje, dlaczego.
- Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy - wyjaśnia szef MSZ. W temacie stosunków polsko-amerykańskich wszystko jest jasne, więc rozmowa przenosi się na temat mentalności Polaków.
TVN24 , wprost.pl