Sojusz SLD-TR. "Porozumienie 61? Nazwa jak lewackiej bojówki"

Sojusz SLD-TR. "Porozumienie 61? Nazwa jak lewackiej bojówki"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman, Damian Burzykowski / newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman w rozmowie z TVN 24 odniósł się do sojuszu SLD i Twojego Ruchu w celu wyjaśnienia afery podsłuchowej, a także skomentował możliwość nawiązania współpracy z lewicą przez ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego.
– Rozmowy z Millerem lub Palikotem? Nie ma czegoś takiego jak wspólna opozycja – zaczął rzecznik PiS. – Gdyby oni naprawdę chcieli zmienić zasady gry, czyli zasady polityki, a nie tylko dokooptować się do Tuska, to na pierwszą propozycję PiS dotyczącą ponadpartyjnego kandydata na premiera odpowiedzieliby inaczej niż milczeniem. To są ludzie, którzy chcą do tej łódki Platforma Obywatelska, która nabiera wody, ale jak się okazało w Sejmie jeszcze nie tonie, wskoczyć. Zatkać dziurę i wskoczyć – dodał.

Zdaniem Hofmana nazwa sojuszu SLD-TR „porozumienie 61” brzmi „jak nazwa jakiejś bojówki”. – „Porozumienie 61” – bójcie się dzieci, staruszki nie wychodźcie na chodniki. Jak się czyta o lewackich czy lewicowych organizacjach w latach 70. na zachodzie Europy, to nazwa jest dość podobna. To moje czyste skojarzenie – kontynuował.

Na koniec polityk prawicy powiedział, że choć teraz SLD i TR składają wnioski o komisje śledcze, to w przyszłości i tak będą starali się współpracować z PO, nawet jeśli miałoby to nastąpić po wyborach. Hofman wyraził jednak nadzieję, że Janusz Palikot nie dołączy do takiego sojuszu. W odniesieniu do PSL poseł stwierdził, że ich obecne zachowanie świadczy o tym, iż „Tusk musi mieć na nich takie haki i takie taśmy, że oni nie są w stanie nic zrobić”.

TVN 24