Dziś Sejm będzie głosował nad wnioskami PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu oraz o odwołanie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. To wynik afery taśmowej ujawnionej przez "Wprost" - podaje TVN24.
Z deklaracji polityków wynika, że wniosek PiS o konstruktywne wotum nieufności poprze Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska oraz niektórzy posłowie niezrzeszeni, m.in. Jarosław Gowin, Jacek Żalek i Przemysław Wipler.
Sojusz Lewicy Demokratycznej i Twój Ruch zapowiedziały wstrzymanie się od głosu.
Sprawa wygląda inaczej w przypadku głosowania na odwołaniem ministra Sienkiewicza, jednego z bohaterów afery taśmowej. Oprócz Prawa i Sprawiedliwości za odwołaniem ministra głosować będą posłowie SLD, Twojego Ruchu oraz Solidarnej Polski.
Wniosek o konstruktywne wotum nieufności musi poprzeć 231 posłów. Koalicja ma łącznie 234 posłów, a PSL zapowiedziało już, że w trakcie głosowań będzie obowiązywała dyscyplina partyjna.
tvn24
Sojusz Lewicy Demokratycznej i Twój Ruch zapowiedziały wstrzymanie się od głosu.
Sprawa wygląda inaczej w przypadku głosowania na odwołaniem ministra Sienkiewicza, jednego z bohaterów afery taśmowej. Oprócz Prawa i Sprawiedliwości za odwołaniem ministra głosować będą posłowie SLD, Twojego Ruchu oraz Solidarnej Polski.
Wniosek o konstruktywne wotum nieufności musi poprzeć 231 posłów. Koalicja ma łącznie 234 posłów, a PSL zapowiedziało już, że w trakcie głosowań będzie obowiązywała dyscyplina partyjna.
tvn24