Straż graniczna zatrzymała nastolatka, który bawiąc się laserem oślepiał pilotów samolotów pasażerskich w pobliżu lotniska w Poznaniu.
Nastolatek twierdzi, że nie zdawał sobie sprawy z możliwych konsekwencji jego zabawy. - Tutaj chodzi o to, że samo lądowanie jest najbardziej krytycznym momentem całego lotu, wymagającym od pilota skupienia - tłumaczył mjr Sebastian Oleszczuk ze straży granicznej. Sprawę prowadzi sąd dla nieletnich.
TVN24/x-news
TVN24/x-news