Krystyna Pawłowicz została upomniana przez komisję etyki poselskiej za nazwanie Władysława Bartoszewskiego „pastuchem”.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości nazwała Władysława Bartoszewskiego „pastuchem”. Za te słowa Platforma Obywatelska wystosowała wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie Pawłowicz. Politycy tej partii uznali, że wypowiedź o Bartoszewskim była „niegodna, prostacka i chamska”. Komisja przychyliła się do pisma PO i upomniała posłankę. Decyzja zapadła na dzisiejszym posiedzeniu.
Izabela Mrzygłocka z PO, przewodnicząca komisji, powiedziała, że przygotowywane jest pisemne uzasadnienie decyzji i póki co więcej komentarzy w tej sprawie nie będzie udzielanych.
Głos zabrała również sama zainteresowana. – Głęboko lekceważę jej postanowienia. Ona ma na celu jedynie gnębienie opozycyjnych posłów.
Super Express
Izabela Mrzygłocka z PO, przewodnicząca komisji, powiedziała, że przygotowywane jest pisemne uzasadnienie decyzji i póki co więcej komentarzy w tej sprawie nie będzie udzielanych.
Głos zabrała również sama zainteresowana. – Głęboko lekceważę jej postanowienia. Ona ma na celu jedynie gnębienie opozycyjnych posłów.
Super Express