Sejm uchwalił dziś ustawę o utworzeniu Polskiej Agencji Kosmicznej. Przeciwni byli tylko trzej posłowie: Przemysław Wipler, poseł Kongresu Nowej Prawicy, Janusz Cichoń z PO oraz niezrzeszony Jarosław Jagiełło.
- Ta Polska Agencja Kosmiczna to jest taki "Miś" na miarę naszych czasów - powiedział Wipler. - Jak to mówili bohaterowie filmu "Miś". To jest taka instytucja, która będzie dostawała gigantyczne pieniądze, a która nic nie będzie musiała robić, ponieważ w obecnej sytuacji Polski gospodarczej, społecznej potrzebujemy pieniędzy na inne cele i nie jesteśmy krajem, który jest w stanie wysyłać misje załogowe na Marsa, na Księżyc, prowadzić jakieś istotne badania - dodał.
Jego zdaniem "ludzie, którzy głosowali za powołaniem Polskiej Agencji Kosmicznej to są czerwoni, których powinniśmy wysłać na czerwonego Marsa". - To jest doskonały pomysł. Pamiętam jak kiedyś była ptasia grypa. Chodził taki dowcip, że jeden z posłów zachorował na ptasią grypę i trzeba będzie wybić całe stado. Tak samo w tym momencie, gdy powołano Polską Agencję Kosmiczną, wysyłanie wszystkich na czerwoną planetę jako czerwonych nie byłoby naprawdę krzywdzące dla tej ekipy.
Telewizja Superstacja
Jego zdaniem "ludzie, którzy głosowali za powołaniem Polskiej Agencji Kosmicznej to są czerwoni, których powinniśmy wysłać na czerwonego Marsa". - To jest doskonały pomysł. Pamiętam jak kiedyś była ptasia grypa. Chodził taki dowcip, że jeden z posłów zachorował na ptasią grypę i trzeba będzie wybić całe stado. Tak samo w tym momencie, gdy powołano Polską Agencję Kosmiczną, wysyłanie wszystkich na czerwoną planetę jako czerwonych nie byłoby naprawdę krzywdzące dla tej ekipy.
Telewizja Superstacja