Premier Donald Tusk podczas ćwiczeń uszkodził lewy bark. Sekretarz stanu w kancelarii prezesa rady ministrów Paweł Graś w "Faktach po Faktach" w TVN24 przyznał, że operacja była bolesna, a szef rządu do końca tygodnia będzie na zwolnieniu lekarskim.
- To kontuzja związana raczej z siłownią i z takimi męskimi sportami jak pompki - powiedział Graś. - Być może była tam kiedyś jakaś stara, zaniedbana kontuzja i to stąd wzięły się te komplikacje - kontynuował i dodał, że premier przeszedł trudną operację. - Pan premier trzyma się dobrze, trzyma się dzielnie, choć operacja była dość skomplikowana i bolesna - stwierdził.
Z tego powodu Donald Tusk prawdopodobnie nie weźmie udziału w obchodach 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Graś przyznał jednak, że wiele będzie zależało od postępów premiera w leczeniu.
tvn24.pl
Z tego powodu Donald Tusk prawdopodobnie nie weźmie udziału w obchodach 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Graś przyznał jednak, że wiele będzie zależało od postępów premiera w leczeniu.
tvn24.pl