Onyszkiewicz: Wiarygodność Rosji jest bliska zeru

Onyszkiewicz: Wiarygodność Rosji jest bliska zeru

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Onyszkiewicz o Okrągłym Stole (By Cancre (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0-2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons) 
- Przewidywania nie są dobre, zwłaszcza w perspektywie średniookresowej. W dłuższej jednak, Rosja zostanie doprowadzona do takiego stanu, że będzie się musiała pogodzić ze swoim statusem - powiedział na antenie radiowej Jedynki Janusz Onyszkiewicz, były minister obrony.
"Rosja łamie swe zobowiązania wynikające z układu INF" – napisano w opublikowanych przez Departament Stanu USA corocznym raporcie, poświęconym kontroli zbrojeń. Chodzi o traktat z 1987 r. o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych średniego zasięgu. Powszechnie uważa się, że porozumienie to pomogło doprowadzić do zakończenia zimnej wojny i jest kluczowym elementem amerykańsko-rosyjskich wysiłków na rzecz kontroli zbrojeń.

- Od dłuższego czasu było widać, że Rosji z tymi ograniczeniami jest dosyć niewygodnie ze względu na wyzwania głownie z Azji Środkowej, a być może w przyszłości także z Chin – powiedział Janusz Onyszkiewicz, dodając, że raport nie jest zaskoczeniem. 

-  Rosja przez wiele lat wstrzymywała się z budowaniem tego rodzaju zdolności. Rakiety średniego zasięgu, które  miała Moskwa zostały zniszczone, tak jak amerykańskie – powiedział. -  Jednak Rosja unowocześniając rakiety Iskander doprowadzili do tego, że ich zasięg wykracza poza ograniczenia traktatowe – dodał Onyszkiewicz.

Według byłego ministra obrony, dla Polski łamanie przez Rosję traktatu ma znaczenie, "ale nie rozstrzygające". - Nie ma podstaw, żeby Rosjanie, szczególnie jeśli chodzi o Polskę, dokonali znaczącego aktu agresji. Myślę, że dotyczy to także innych krajów europejskich, choć w mniejszym stopniu krajów bałtyckich. Chodzi jednak także o bezpieczeństwo gospodarcze – powiedział Onyszkiewicz.

Radiowa Jedynka