Marsz ku politycznym zmianom

Marsz ku politycznym zmianom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwolennicy jednomandatowych okręgów wyborczych, którzy propagują je w "Marszu na Warszawę", dotarli do półmetku marszu, którym jest Żyrardów.
Marsz zorganizowało Stowarzyszenie na rzecz Zmiany Systemu Wyborczego "Jednomandatowe Okręgi Wyborcze".

"Zbieramy podpisy pod wnioskiem o rozwiązanie Sejmu, który uważamy, iż został wybrany nielegalnie, ze złamaniem czterech zasad zapisanych w konstytucji. Obecna ordynacja wyborcza łamie zasadę bezpośredniości, równości, powszechności i proporcjonalności wyborów" - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Janusz Sanocki.

Jego zdaniem, w Polsce "legalnie wybrany jest jedynie prezydent, Senat oraz  wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast"

Sejm, najważniejsza instytucja życia publicznego, jest wybierany na zasadzie partyjnej selekcji. "Wybór posła, który w milionowym okręgu dostał się do Sejmu z 700 głosami poparcia, to absurd" - dodał.

"Marsz na Warszawę" rozpoczął się w niedzielę 28 czerwca w Częstochowie. Zanim dotarł do Żyrardowa, jego uczestnicy odwiedzili m.in. Radomsko, Bełchatów, Piotrków Tryb., Tomaszów Maz. i Skierniewice. Wszędzie rozdawano ulotki informacyjne, organizowano spotkania i manifestacje.

Jeszcze w czwartek uczestnicy marszu pojawią się w Grodzisku Mazowieckim i Milanówku; w piątek rano dotrą do Pruszkowa, a po południu do Ożarowa. "Marsz na Warszawę" ma się zakończyć w sobotę 5 lipca w stolicy na Placu Zamkowym.

em, pap