Dzięki kryminalnym z Ochoty do aresztu trafił mężczyzna podejrzany o oszustwa "na wnuczka”. Z informacji policjantów wynika, że sprawca w trakcie rozmowy telefonicznej z pokrzywdzoną podawał się za jej kuzyna, a potem również za funkcjonariusza, przekonując ją, że biorą udział w akcji, dzięki której oszuści zostaną zatrzymani. Adrian M. usłyszał już dwa zarzuty za popełnione przestępstwa, ale niewykluczone, że może ich mieć na swoim koncie więcej.
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu pracowali nad kolejną sprawą dotyczącą oszustwa „na wnuczka”. Z ich informacji operacyjnych wynikało, że sprawcy podawali się nie tylko za członków rodziny, ale również za funkcjonariuszy. W trakcie rozmowy telefonicznej informowali swoich rozmówców, że policja wie już o oszustwie i prosili ich o pomoc w zatrzymaniu przestępcy.
Kryminalni ustalili, że związek z tymi przestępstwami może mieć Adrian M. Policjanci postanowili go zatrzymać na "gorącym uczynku". Kiedy okazało się, że jego ofiarą prawdopodobnie padła kolejna osoba, funkcjonariusze przystąpili do działania. W rejonie placówki bankowej 21-latek został zatrzymany.
Dzięki pracy operacyjnej i dochodzeniowo-śledczej zatrzymany usłyszał na tym etapie postępowania dwa zarzuty. Adrian M. jest podejrzany o oszustwo, które miało miejsce dzień wcześniej i w wyniku którego pokrzywdzona straciła 20 tys. złotych. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, do którego sąd się przychylił.
Za te przestępstwa może mu grozić kara do 8 lat więzienia.
KSP
Kryminalni ustalili, że związek z tymi przestępstwami może mieć Adrian M. Policjanci postanowili go zatrzymać na "gorącym uczynku". Kiedy okazało się, że jego ofiarą prawdopodobnie padła kolejna osoba, funkcjonariusze przystąpili do działania. W rejonie placówki bankowej 21-latek został zatrzymany.
Dzięki pracy operacyjnej i dochodzeniowo-śledczej zatrzymany usłyszał na tym etapie postępowania dwa zarzuty. Adrian M. jest podejrzany o oszustwo, które miało miejsce dzień wcześniej i w wyniku którego pokrzywdzona straciła 20 tys. złotych. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, do którego sąd się przychylił.
Za te przestępstwa może mu grozić kara do 8 lat więzienia.
KSP