- Rosji zależy na sprzedaży gazu bardziej niż nam na jego kupnie, ponieważ możemy pozyskać go od innych dostawców. Surowce można przecież transportować drogą morską, a my właśnie kończymy nasz terminal LNG - tłumaczy Radosław Sikorski.
Szef polskiego MSZ w wywiadzie dla telewizji CNN podkreślił jednak, że Polska gospodarka skutki wymierzonych w Rosję sankcji i rosyjskiej odpowiedzi na nie odczuje mocniej niż na przykład gospodarka niemiecka. - Ale nie możemy stać bezczynnie, gdy Rosja, po raz pierwszy od II wojny światowej, anektuje prowincję sąsiada - dodał.
CNN Newsource/x-news
CNN Newsource/x-news