Jak podaje TVP Info w ostatnich tygodniach funkcjonariusze CBŚ na polecenie wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej zatrzymali 15 członków gangu mokotowskiego. Prawdopodobnie na współpracę ze śledczymi zgodził się jeden z członków kilku grup przestępczych zajmujących się działalnością narkotykową.
Na podstawie ustaleń zastępcy wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej Wiesława Bilskiego wynika, że w ostatnim czasie doszło do zatrzymania lub doprowadzenia do więzień i aresztów kilkunastu osób związanych z gangiem mokotowskim. Wobec dziewięciu z nich sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Sprawa ma związek m.in. z przestępczością narkotykową. Można się spodziewać kolejnych zatrzymań.
Śledztwo wrocławskiej prokuratury zostało wszczęte, podczas gdy jeden z braci P. związany z branżą narkotykową, przerwał milczenie. – To ludzie, którzy przeszli przez kilka warszawskich gangów. Jeden z nich siedzi w więzieniu za zabójstwo. Drugi zajmował się narkotykami – powiedział były członek gangu mokotowskiego.
Prawdopodobnie śledczy zatrzymali dwóch z groźniejszych przestępców - Artura D., ps. Loczek, który w kwietniu 2008 roku wpadł podczas dużej obławy policji na gang ożarowski oraz Artura N. ps. Jogi.
AT, TVP Info
Śledztwo wrocławskiej prokuratury zostało wszczęte, podczas gdy jeden z braci P. związany z branżą narkotykową, przerwał milczenie. – To ludzie, którzy przeszli przez kilka warszawskich gangów. Jeden z nich siedzi w więzieniu za zabójstwo. Drugi zajmował się narkotykami – powiedział były członek gangu mokotowskiego.
Prawdopodobnie śledczy zatrzymali dwóch z groźniejszych przestępców - Artura D., ps. Loczek, który w kwietniu 2008 roku wpadł podczas dużej obławy policji na gang ożarowski oraz Artura N. ps. Jogi.
AT, TVP Info