Prof. Zbigniew Ćwiąkalski były minister sprawiedliwości na antenie TOK FM skomentował wszczęcie przez prokuraturę śledztwa ws. rozmowy prezesa NBP Marka Belki oraz ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza.
Prokuratorzy sprawdzą czy Donald Tusk, Marek Belka i Bartłomiej Sienkiewicz nie przekroczyli uprawnień.
- Z całą pewnością to sprawa o kontekście politycznym - przyznał Ćwiąkalski. - Trudno powiedzieć, by to było, ot tak, poszukiwanie prawdziwych przestępców. Zwróćmy uwagę, kto złożył zawiadomienia - powiedział były minister. Przypomnijmy, zawiadomienie złożył Zbigniew Ziobro.
- Wypowiedź prokuratora generalnego ma jakieś znaczenie dla postępowania. Jeśli nie ma tam jakichś innych dowodów poza tymi, które wstępnie analizowała, zapewne prokuratura to umorzy - podkreślił i dodał, że śledztwo może potrwać kilka miesięcy.
TOK FM
- Z całą pewnością to sprawa o kontekście politycznym - przyznał Ćwiąkalski. - Trudno powiedzieć, by to było, ot tak, poszukiwanie prawdziwych przestępców. Zwróćmy uwagę, kto złożył zawiadomienia - powiedział były minister. Przypomnijmy, zawiadomienie złożył Zbigniew Ziobro.
- Wypowiedź prokuratora generalnego ma jakieś znaczenie dla postępowania. Jeśli nie ma tam jakichś innych dowodów poza tymi, które wstępnie analizowała, zapewne prokuratura to umorzy - podkreślił i dodał, że śledztwo może potrwać kilka miesięcy.
TOK FM