Akcja służb w redakcji "Wprost" pod lupą prokuratury w Łomży

Akcja służb w redakcji "Wprost" pod lupą prokuratury w Łomży

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po ostatniej wizycie, ABW zostawiło w redakcji walizkę (Fot. Dariusz Kanak/Wprost) 
Prokuratura Okręgowa w Łomży ma sprawdzić czy prokuratorzy przekroczyli uprawnienia i nie dopełnili obowiązków w trakcie akcji w redakcji tygodnika "Wprost" - podaje portal 4lomza.pl.
Postępowanie wszczęto po zawiadomieniach złożonych przez dwie osoby prywatne.

18 czerwca ABW dwukrotnie wkroczyło do redakcji "Wprost". Podczas pierwszej wizyty ABW weszło z żądaniem "dobrowolnego wydania" materiałów związanych z opublikowanymi nagraniami rozmów polityków, które wywołały tzw. aferę taśmową. Redaktor naczelny tygodnika poinformował, że nie wydano żadnych materiałów ze względu na ochronę źródła oraz zapowiedział publikację wszystkich taśm będących w posiadaniu redakcji. Po kilku godzinach do redakcji wkroczyła większa ekipa funkcjonariuszy ABW wraz z prokuratorami. W akcji asystowała policja. Po tym jak ABW usiłowało odebrać nośniki siłą zareagowali zebrani w redakcji dziennikarze. Po godz. 23 ABW odstąpiło od wykonania czynności. Redaktor naczelny przekazał prokuraturze nagrania 21 czerwca po upewnieniu się, że naruszana nie jest tajemnica dziennikarska.

4lomza.pl, Wprost