Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak w rozmowie z TVP Info odniósł się do sytuacji na Ukrainie oraz roli Radosława Sikorskiego w zażegnywaniu konfliktu.
- Tak jak powiedział śp. prezydent Lech Kaczyński w Gruzji: najpierw Gruzja, potem Ukraina, później państwa nadbałtyckie, następnie nasza kolej. Jeżeli inwazja rosyjska nie zostanie zatrzymana na Ukrainie, to Putin pójdzie dalej - zaczął Błaszczak.
Zdaniem polityka PiS w interesie Polski jest, aby Putin "został zatrzymany na Ukrainie" oraz "żeby Rosja nie zdominowała Ukrainy". Błaszczak odniósł się przy tym do kandydatury Sikorskiego na szefa unijnej dyplomacji. - Radosław Sikorski powiedział jakim jest jastrzębiem na tzw. taśmach prawdy, które opublikował tygodnik „Wprost”. Widać jaki to z niego jastrząb, szczególnie wobec Rosji. Jest gołębiem, a nie jastrzębiem.
TVP Info
Zdaniem polityka PiS w interesie Polski jest, aby Putin "został zatrzymany na Ukrainie" oraz "żeby Rosja nie zdominowała Ukrainy". Błaszczak odniósł się przy tym do kandydatury Sikorskiego na szefa unijnej dyplomacji. - Radosław Sikorski powiedział jakim jest jastrzębiem na tzw. taśmach prawdy, które opublikował tygodnik „Wprost”. Widać jaki to z niego jastrząb, szczególnie wobec Rosji. Jest gołębiem, a nie jastrzębiem.
TVP Info