Donald Tusk przedstawia w Sejmie informację o planowanych działaniach rządu na najbliższe miesiące. Poinformował, że rząd rozważa możliwość zmiany waloryzacji emerytur i rent w 2015 roku.
Premier przedstawia w Sejmie informację o planowanych działaniach rządu na najbliższe miesiące. Po wystąpieniu szefa rządu zaplanowano 10-minutowe oświadczenia przedstawicieli klubów parlamentarnych.
Na początku swojego wystąpienia Tusk zapowiedział, że najpierw sam przedstawi priorytety rządu, apotem poprosi wicepremiera i ministrów o informacje.
Zmiana waloryzacji emerytur i rent?
Właściwą część wystąpienia premier rozpoczął od przedstawienia informacji dot. kondycji gospodarczej Polski.
Tusk omówił też sytuację polskich przedsiębiorców. Jego zdaniem, radzą sobie oni lepiej niż przedsiębiorcy z innych krajów europejskich.
Zaznaczył, że rząd nie ma mocy działać przeciwko niskiej inflacji. Dodał, że niska inflacja nie wpływa korzystnie na portfel wydatków emerytów. - Waloryzacja emerytur i rent jest zależna od wysokiej inflacji - dodał. Powiedział, że rząd rozważa możliwość zmiany waloryzacji emerytur i rent w 2015 roku. - Chcemy zachować konstytucyjne reguły waloryzacji, ale jednocześnie zwiększyć jej wymiar - tłumaczył.
Rząd planuje zachować waloryzację emerytur procentową, ale nie mniejszą niż konkretna kwota. - Proponujemy, aby kwotę globalną zwiększyć dwukrotnie - powiedział Tusk. Poinformował, że minimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego wyniósłby 36 zł. Zaznaczył przy tym: " Każdy chciałby dać jeszcze więcej, nie mam co do tego wątpliwości". Dodał, że nie można przekroczyć granicy bezpieczeństwa finansowego państwa.
"Chcemy wspierać polską rodzinę, która ma dzieci"
Tusk zapowiedział także pomoc rodzinom, które mają dzieci. - Bardzo chcielibyśmy, aby Polska rodzina miała większe możliwości finansowe z tego tytułu, że posiada dzieci - stwierdził. Obiecał, że rząd zaproponuje umożliwienie każdej polskiej rodzinie, która posiada dzieci, pewne wykorzystanie ulg na dzieci.
Premier i jego rząd będą proponowali, aby zwiększyć ulgę na trzecie i kolejne dzieci o 20 procent. Powiedział, że rodzina najmniej zarabiająca z trójką dzieci zamiast 430 zł otrzyma ponad 4 tys. zł ulgi. Podkreślił, że "ulgi dla wychowujących dzieci, to inwestycja na najbliższe 50 lat". Zaznaczył, że mówi o wydatkach, na które Polskę stać.
"Niech pan powie, ile pan ludzi oszukał w tym kraju"
Po tym, jak Tusk obiecał pomoc emerytom i rodzinom, jeden z posłów głośno zapytał: "Niech pan powie, ile pan ludzi oszukał w tym kraju?". Zirytowanym posłom, którzy włączyli się do dyskusji Tusk odpowiedział: "Dziękuje za komplementy".
Polska ws. Ukrainy
Premier mówił też o sytuacji na Ukrainie. Ocenił, że "problem ukraiński to problem bezpieczeństwa Polski". Powiedział, że rząd musi uzyskać maksymalny wpływ Polski na instytucje europejskie. - Staramy się o większą obecność NATO we wschodniej Europie, też w Polsce - informował.
Poinformował, że zarówno NATO, jak i polski wywiad potwierdzają, że na Ukrainie walczą regularne jednostki rosyjskie.
Tusk zapowiedział, że Polska jest gotowa wspierać Ukrainę, ale tylko w takich działaniach, które nie narażą na szwank polskiego bezpieczeństwa. Podkreślił, że "o nasze bezpieczeństwo musimy zadbać sami". Dodał jednocześnie, że nie zamierza zwiększać wydatków w 2015 roku na obronę. Wyjaśnił, że musimy spłacić kolejną ratę za F-16. Zapowiedział jednak, że w porozumieniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim rząd będzie chciał już w 2016 roku uzyskać jako jeden z nielicznych krajów NATO wskaźnik wydatków na obronę na poziomie 2 proc PKB.
Co z podsłuchami? "Szczegółowa informacja we wrześniu"
Donald Tusk odniósł się także do sprawy taśm, które ujawnił tygodnik "Wprost". Zaznaczył, że we wrześniu otrzyma szczegółowa informację szefa MSW na temat podsłuchów. - Na jej podstawie podejmę odpowiednie decyzje - zapowiedział.
"Będą niespodzianki"
Przed otwarciem obrad Sejmu marszałek Ewa Kopacz zapowiedziała, że zostanie przedstawiona informacja premiera oraz ministrów. Nie będzie to expose - zaznaczyła.
- Kilka elementów wystąpienia premiera będzie dużą niespodzianką - zapowiedział wicepremier Janusz Piechociński przed dzisiejszym wystąpieniem premiera Donalda Tuska w Sejmie.
Jesień "otwartości" PO?
Przed wystąpieniem premiera Michał Boni, europoseł PO, zapowiadał w Polsat News, że " jesień będzie taką jesienią otwartości Platformy, rozmowy ze społeczeństwem, przekonywania do swoich racji, także może takiego oczyszczenia się z różnych rzeczy, które się tam trochę nawarstwiły".
Opozycja żąda wyjaśnień
Opozycja żądała od premiera komentarza ws. śledztwa dot. podsłuchanych rozmów polityków, wśród nich ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Ewa Kopacz już w poniedziałek zapowiadała, że Tusk przedstawi plan na ostatni rok swojej kadencji. Apelowała do opozycji o merytoryczną dyskusję, a nie "politykę obelg czy lekceważenia".
Na początku swojego wystąpienia Tusk zapowiedział, że najpierw sam przedstawi priorytety rządu, apotem poprosi wicepremiera i ministrów o informacje.
Zmiana waloryzacji emerytur i rent?
Właściwą część wystąpienia premier rozpoczął od przedstawienia informacji dot. kondycji gospodarczej Polski.
Tusk omówił też sytuację polskich przedsiębiorców. Jego zdaniem, radzą sobie oni lepiej niż przedsiębiorcy z innych krajów europejskich.
Zaznaczył, że rząd nie ma mocy działać przeciwko niskiej inflacji. Dodał, że niska inflacja nie wpływa korzystnie na portfel wydatków emerytów. - Waloryzacja emerytur i rent jest zależna od wysokiej inflacji - dodał. Powiedział, że rząd rozważa możliwość zmiany waloryzacji emerytur i rent w 2015 roku. - Chcemy zachować konstytucyjne reguły waloryzacji, ale jednocześnie zwiększyć jej wymiar - tłumaczył.
Rząd planuje zachować waloryzację emerytur procentową, ale nie mniejszą niż konkretna kwota. - Proponujemy, aby kwotę globalną zwiększyć dwukrotnie - powiedział Tusk. Poinformował, że minimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego wyniósłby 36 zł. Zaznaczył przy tym: " Każdy chciałby dać jeszcze więcej, nie mam co do tego wątpliwości". Dodał, że nie można przekroczyć granicy bezpieczeństwa finansowego państwa.
"Chcemy wspierać polską rodzinę, która ma dzieci"
Tusk zapowiedział także pomoc rodzinom, które mają dzieci. - Bardzo chcielibyśmy, aby Polska rodzina miała większe możliwości finansowe z tego tytułu, że posiada dzieci - stwierdził. Obiecał, że rząd zaproponuje umożliwienie każdej polskiej rodzinie, która posiada dzieci, pewne wykorzystanie ulg na dzieci.
Premier i jego rząd będą proponowali, aby zwiększyć ulgę na trzecie i kolejne dzieci o 20 procent. Powiedział, że rodzina najmniej zarabiająca z trójką dzieci zamiast 430 zł otrzyma ponad 4 tys. zł ulgi. Podkreślił, że "ulgi dla wychowujących dzieci, to inwestycja na najbliższe 50 lat". Zaznaczył, że mówi o wydatkach, na które Polskę stać.
"Niech pan powie, ile pan ludzi oszukał w tym kraju"
Po tym, jak Tusk obiecał pomoc emerytom i rodzinom, jeden z posłów głośno zapytał: "Niech pan powie, ile pan ludzi oszukał w tym kraju?". Zirytowanym posłom, którzy włączyli się do dyskusji Tusk odpowiedział: "Dziękuje za komplementy".
Polska ws. Ukrainy
Premier mówił też o sytuacji na Ukrainie. Ocenił, że "problem ukraiński to problem bezpieczeństwa Polski". Powiedział, że rząd musi uzyskać maksymalny wpływ Polski na instytucje europejskie. - Staramy się o większą obecność NATO we wschodniej Europie, też w Polsce - informował.
Poinformował, że zarówno NATO, jak i polski wywiad potwierdzają, że na Ukrainie walczą regularne jednostki rosyjskie.
Tusk zapowiedział, że Polska jest gotowa wspierać Ukrainę, ale tylko w takich działaniach, które nie narażą na szwank polskiego bezpieczeństwa. Podkreślił, że "o nasze bezpieczeństwo musimy zadbać sami". Dodał jednocześnie, że nie zamierza zwiększać wydatków w 2015 roku na obronę. Wyjaśnił, że musimy spłacić kolejną ratę za F-16. Zapowiedział jednak, że w porozumieniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim rząd będzie chciał już w 2016 roku uzyskać jako jeden z nielicznych krajów NATO wskaźnik wydatków na obronę na poziomie 2 proc PKB.
Co z podsłuchami? "Szczegółowa informacja we wrześniu"
Donald Tusk odniósł się także do sprawy taśm, które ujawnił tygodnik "Wprost". Zaznaczył, że we wrześniu otrzyma szczegółowa informację szefa MSW na temat podsłuchów. - Na jej podstawie podejmę odpowiednie decyzje - zapowiedział.
"Będą niespodzianki"
Przed otwarciem obrad Sejmu marszałek Ewa Kopacz zapowiedziała, że zostanie przedstawiona informacja premiera oraz ministrów. Nie będzie to expose - zaznaczyła.
- Kilka elementów wystąpienia premiera będzie dużą niespodzianką - zapowiedział wicepremier Janusz Piechociński przed dzisiejszym wystąpieniem premiera Donalda Tuska w Sejmie.
Jesień "otwartości" PO?
Przed wystąpieniem premiera Michał Boni, europoseł PO, zapowiadał w Polsat News, że " jesień będzie taką jesienią otwartości Platformy, rozmowy ze społeczeństwem, przekonywania do swoich racji, także może takiego oczyszczenia się z różnych rzeczy, które się tam trochę nawarstwiły".
Opozycja żąda wyjaśnień
Opozycja żądała od premiera komentarza ws. śledztwa dot. podsłuchanych rozmów polityków, wśród nich ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Ewa Kopacz już w poniedziałek zapowiadała, że Tusk przedstawi plan na ostatni rok swojej kadencji. Apelowała do opozycji o merytoryczną dyskusję, a nie "politykę obelg czy lekceważenia".