Kaczyński: Jaka jest elita w Polsce, to ostatnio zobaczyliśmy na taśmach

Kaczyński: Jaka jest elita w Polsce, to ostatnio zobaczyliśmy na taśmach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Lider "Solidarności" Piotr Duda coraz częściej pokazuje się w towarzystwie Jarosława Kaczyńskiego. Te dwa środowiska zbliżyła walka ws. podniesienia wieku emerytalnego i przepisy dotyczące uelastycznienia czasu pracy - czytamy w dzisiejszej "Rzeczpospolitej". W zamian za poparcie związkowcy stawiają PiS warunki.
Rzecznik związkowców Marek Lewandowski twierdzi, że nie ma żadnego porozumienia między nimi a PiS. Nie wyklucza jednak, że ludzie "Solidarności" znajdą się na listach PiS.

- Duda zrozumiał, że stroniąc od polityki, ma niewielkie szanse na osiągnięcie swoich celów. Bez politycznego poparcia ma szanse tylko na zorganizowanie manifestacji, o której będzie głośno w mediach. Ale do zmian ona nie doprowadzi - mówił w "Rzeczpospolitej" Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
We wtorek 26 sierpnia odbyła się w Gdańsku dyskusja pt. "Kryzys dialogu - drogi wyjścia?". Uczestniczyli w niej prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda i grupa ok. stu parlamentarzystów PiS.

Duda ocenił, że dialog w Polsce "nie jest w kryzysie, ale runął w gruzach".

- Myśmy nie mówili jako "Solidarność", że nie chcemy podwyższenia wieku emerytalnego, myśmy przedstawiali konkretne argumenty i prosiliśmy, by w tym temacie wypowiedziało się społeczeństwo – powiedział Duda, przypominając, że "Solidarność" zebrała 2,5 mln podpisów pod propozycją referendum, które nie doszło do skutku.

Duda zapowiedział również, że jest pewien, że nowy rząd PiS wprowadzi w życie ustawę według której rząd musiał uzgadniać, a nie tylko konsultować ze związkami zawodowymi wprowadzenie zmian w przepisach ws. pracowników.

Prezes PiS zaznaczył z kolei, że "w społeczeństwie musi istnieć elita, która traktuje przestrzeganie pewnych reguł, w tym też prawa, ale też honoru, jako wartość samą w sobie".

 - Jeżeli na górze społecznej nie ma takich ludzi, to wybijmy sobie z głowy, że prawo będzie przestrzegane. A jaka jest elita w Polsce, to ostatnio zobaczyliśmy na taśmach - powiedział.

onet.pl