Jarosław Gowin powiedział w Sejmie, że nie wierzy w obietnice, które premier Donald Tusk złożył w Sejmie, mówiąc o planach rządu na najbliższy rok.
- Za długo wierzyłem w zapowiedzi i obietnice Tuska - ocenił Gowin, były minister w rządzie Tuska.
Krytykował Tuska za propozycje ws. emerytur. - Kilka miesięcy temu rząd okradł 16 mln przyszłych emerytów z 150 mld zł ich prywatnych oszczędności. Teraz z części tych środków oferuje się obecnym emerytom jakiś ochłap - stwierdził.
Zastrzegł przy tym, że nie wszystkie propozycje rządu są złe. Podkreślił, że Polska Razem poprze pomysł zwiększenia ulg podatkowych dla rodzin z dziećmi. Zauważył jednak, że trzeba było czekać do kampanii wyborczej, aby rząd zaproponował rozwiązania, które pomogą rodzinom.
Tusk zapowiedział dziś pomoc rodzinom, które mają dzieci. - Bardzo chcielibyśmy, aby Polska rodzina miała większe możliwości finansowe z tego tytułu, że posiada dzieci - stwierdził. Obiecał, że rząd zaproponuje umożliwienie każdej polskiej rodzinie, która posiada dzieci, pewne wykorzystanie ulg na dzieci.
Premier i jego rząd będą proponowali, aby zwiększyć ulgę na trzecie i kolejne dzieci o 20 procent. Powiedział, że rodzina najmniej zarabiająca z trójką dzieci zamiast 430 zł otrzyma ponad 4 tys. zł ulgi. Podkreślił, że "ulgi dla wychowujących dzieci, to inwestycja na najbliższe 50 lat". Zaznaczył, że mówi o wydatkach, na które Polskę stać.
O tym, co zapowiedział premier i jego ministrowie podczas swoich wystąpień w Sejmie przeczytasz na Wprost.pl.
Krytykował Tuska za propozycje ws. emerytur. - Kilka miesięcy temu rząd okradł 16 mln przyszłych emerytów z 150 mld zł ich prywatnych oszczędności. Teraz z części tych środków oferuje się obecnym emerytom jakiś ochłap - stwierdził.
Zastrzegł przy tym, że nie wszystkie propozycje rządu są złe. Podkreślił, że Polska Razem poprze pomysł zwiększenia ulg podatkowych dla rodzin z dziećmi. Zauważył jednak, że trzeba było czekać do kampanii wyborczej, aby rząd zaproponował rozwiązania, które pomogą rodzinom.
Tusk zapowiedział dziś pomoc rodzinom, które mają dzieci. - Bardzo chcielibyśmy, aby Polska rodzina miała większe możliwości finansowe z tego tytułu, że posiada dzieci - stwierdził. Obiecał, że rząd zaproponuje umożliwienie każdej polskiej rodzinie, która posiada dzieci, pewne wykorzystanie ulg na dzieci.
Premier i jego rząd będą proponowali, aby zwiększyć ulgę na trzecie i kolejne dzieci o 20 procent. Powiedział, że rodzina najmniej zarabiająca z trójką dzieci zamiast 430 zł otrzyma ponad 4 tys. zł ulgi. Podkreślił, że "ulgi dla wychowujących dzieci, to inwestycja na najbliższe 50 lat". Zaznaczył, że mówi o wydatkach, na które Polskę stać.
O tym, co zapowiedział premier i jego ministrowie podczas swoich wystąpień w Sejmie przeczytasz na Wprost.pl.