Podczas sejmowej debaty Beata Kempa z Solidarnej Polski ostro skrytykowała Donalda Tuska po tym, jak premier przedstawił plany rządu na najbliższy rok.
Premier i jego ministrowie przedstawiali plany poszczególnych resortów. Nie obyło się bez obietnic, za które Beata Kempa ostro skrytykowała rząd. - Nie wierzyłam panu nigdy, nie wierzę dzisiaj - stwierdziła posłanka.
- Najłatwiej dzisiaj powiedzieć: kocham dzieci, babcie, dziadków. To się najlepiej sprzedaje - stwierdziła. Odniosła się w ten sposób do zapowiedzi, że rząd pomoże rodzinom z dziećmi i osobom najstarszym.
- Jesteśmy bogatym krajem w środku Europy, tylko wciąż nie mamy dobrego gospodarza - oceniła.
O tym, co zapowiedział premier i jego ministrowie podczas swoich wystąpień w Sejmie przeczytasz na Wprost.pl.
- Najłatwiej dzisiaj powiedzieć: kocham dzieci, babcie, dziadków. To się najlepiej sprzedaje - stwierdziła. Odniosła się w ten sposób do zapowiedzi, że rząd pomoże rodzinom z dziećmi i osobom najstarszym.
- Jesteśmy bogatym krajem w środku Europy, tylko wciąż nie mamy dobrego gospodarza - oceniła.
O tym, co zapowiedział premier i jego ministrowie podczas swoich wystąpień w Sejmie przeczytasz na Wprost.pl.