- Rząd lekceważy nas, więc my zlekceważymy prawo i rząd i przy następnej okazji cały ten urząd będzie zalany gnojowicą i obrzucony obornikiem - mówił Marcin Szarejko, jeden z organizatorów manifestacji przeciw zbyt niskim odszkodowaniom za szkody wyrządzane przez dziki.
Protestujący domagają się spotkania z ministrem rolnictwa i wypłaty zadośćuczynienia ze strony Skarbu Państwa.
Protestujący zapowiadają, że w razie potrzeby zostaną przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim nawet do 4 września.
TVN24/x-news
Protestujący zapowiadają, że w razie potrzeby zostaną przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim nawet do 4 września.
TVN24/x-news