Koziej: Akt NATO-Rosja został wielokrotnie podeptany przez stronę rosyjską

Koziej: Akt NATO-Rosja został wielokrotnie podeptany przez stronę rosyjską

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanisław Koziej (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Szef BBN Stanisław Koziej w rozmowie z TOK FM odniósł się do wizyty prezydenta USA Baracka Obamy w Estonii, a także polskich planów związanych ze szczytem NATO w Newport.
Koziej przypomniał, że Estonia od dawna zabiega, aby siły powietrzne Sojuszu stacjonowały na jej terytorium. W ocenie szefa BBN, to dobrze że Obama odwiedził Estonię przed szczytem NATO, gdyż jego słowa stworzyły dobrą atmosferę do rozmów o wschodniej flance Sojuszu.

Szef BBN powiedział także, że akt NATO-Rosja został wielokrotnie "podeptany przez stronę rosyjską", dlatego ograniczanie się jego zapisami przez niektóre państwa członkowskie Sojuszu jest niezrozumiałe. Zdaniem szefa BBN, dyskusja o tym, jak uwzględniać ten dokument będzie trwała na szczycie. Nie trzeba jednak tego porozumienia wypowiadać, ale nie ma sensu o nim przypominać, aby nie dawać argumentów Rosji.

Jak powiedział Koziej, wszyscy członkowie NATO podkreślają, że artykuł 5. Traktatu Waszyngtońskiego to priorytet. Szef BBN przypomniał, że ważna jest również obecność sojuszniczych wojsk na terenie państw granicznych NATO. Ważne jest też, aby przygotować dla tych żołnierzy bazy logistyczne, a na wysuniętych pozycjach Sojuszu potrzebne są dowództwa. Konieczne są też siły natychmiastowego reagowania na zagrożenie poniżej progu tradycyjnej wojny.

Na zakończenie szef BBN przypomniał, że Stany Zjednoczone oczekują, aby Europa łożyła większe środki na cele obronne. Polska od 2016 r. będzie przeznaczała na ten cel 2 proc. PKB i powinno być to przykładem dla innych państw.

BBN, TOK FM