- Staram się nie być zazdrosny i zawistny, ale oczywiście to jest wielki sukces pana premiera Tuska, sukces osobisty i sukces naszego kraju. Zawsze gdzieś na dnie duszy małe ukłucie, zazdrość, zawiść. Nic co ludzkie nie jest mi obce - skomentował wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej Leszek Miller w RMF FM.
- Ma szczęście. Znajduje się we właściwym momencie we właściwym miejscu i we właściwym czasie - mówił o Tusku Miller.
Jak zaznaczył Miller jego partia czeka teraz na expose nowej premier. - Chcemy poznać jak najszybciej program tego rządu i zgłosić nasz program - tłumaczy.
Miller wypowiedział się również na temat swojego potencjalnego poparcia dla rządu Ewy Kopacz.
- Nie wyobrażam sobie, chyba, że w czasie expose dowiedziałbym się, że program rządu pani Kopacz jest w dużej części zbieżny z programem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. (...) Ale opozycja ma dwie możliwości: albo się wstrzymuje od głosu przy tego rodzaju decyzjach, albo głosuje przeciw. Jak popiera rząd, to nie jest opozycją - zaznaczył polityk.
RMF.FM
Jak zaznaczył Miller jego partia czeka teraz na expose nowej premier. - Chcemy poznać jak najszybciej program tego rządu i zgłosić nasz program - tłumaczy.
Miller wypowiedział się również na temat swojego potencjalnego poparcia dla rządu Ewy Kopacz.
- Nie wyobrażam sobie, chyba, że w czasie expose dowiedziałbym się, że program rządu pani Kopacz jest w dużej części zbieżny z programem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. (...) Ale opozycja ma dwie możliwości: albo się wstrzymuje od głosu przy tego rodzaju decyzjach, albo głosuje przeciw. Jak popiera rząd, to nie jest opozycją - zaznaczył polityk.
RMF.FM