Samochód osobowy jadący autostradą A4 w stronę Krakowa nagle stanął w płomieniach.
Autem podróżowało dwóch pasażerów, którym nic się nie stało. Na trasie w stronę Krakowa szybko utworzył się korek. Strażacy twierdzą, że mimo tego przeprowadzenie akcji ratunkowej było sprawne. W akcji gaszenia udział brały 3 zastępy straży pożarnej. Przyczyny zdarzenia nie są znane.
TVN24/x-news
TVN24/x-news