Opozycyjni politycy niechętnie widzą Radosława Sikorskiego w nowym rządzie Ewy Kopacz. Według Jerzego Wenderlicha obecny szef MSZ jest zbyt nieprzewidywalny.
- Od czasu do czasu Radosław Sikorski bywa kompetentny, ale potem, jak coś palnie, to uchodzi za polityka, który biega w krótkich spodenkach. Takiego nieprzewidywalnego polityka trudno obsadzać w nowym rządzie - stwierdził Wenderlich.
- Sikorski jako minister spraw zagranicznych to megaporażka i kompromitacja - powiedział z kolei Joachim Brudziński z PiS.