Trzy osoby zginęły w pożarze domu w miejscowości Dury niedaleko Ostródy. Ofiary to dwoje dzieci: półtoraroczne i trzyletnie oraz ich 35-letnia matka.
Straż pożarna informuje, iż pożar wybuchł około godziny 22:30. Jego przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektrycznej przy próbie ogrzania mieszkania.
- Zastępy, które przyjechały, zobaczyły cały dach i poddasze w ogniu, strażacy zdążyli ewakuować osoby poszkodowane, ale niestety lekarz stwierdził ich zgon - relacjonował Adam Zaręba ze straży pożarnej - Pożar został dość późno zauważony i szybko się rozprzestrzeniał - dodał.
Budynek zamieszkiwało 5 rodzin, większość sama zdążyła uciec z domu. 11 osób zostało bez dachu nad głową. Zajmuje się nimi urząd gminy.
Pajmfilm/x-news
- Zastępy, które przyjechały, zobaczyły cały dach i poddasze w ogniu, strażacy zdążyli ewakuować osoby poszkodowane, ale niestety lekarz stwierdził ich zgon - relacjonował Adam Zaręba ze straży pożarnej - Pożar został dość późno zauważony i szybko się rozprzestrzeniał - dodał.
Budynek zamieszkiwało 5 rodzin, większość sama zdążyła uciec z domu. 11 osób zostało bez dachu nad głową. Zajmuje się nimi urząd gminy.
Pajmfilm/x-news