Czy to już koniec partii Janusza Palikota? Z blisko 40 posłów zostało ich zaledwie 15, a to już próg minimum, jaki musi utrzymać ugrupowanie, aby działać w Sejmie. - To dobry biznesmen, mecenas kultury, happener, ale za to niepotrzebnie zajął się polityką. To ciekawa postać i dobrze byłoby, aby mógł wrócić do poprzednich ról – stwierdził Henryk Wujec z Kancelarii Prezydenta.
Według posłanki Barbara Nowackiej „to absolutnie nie koniec”. Reprezentantka Twojego Ruchu jest przekonana, że 15 posłów, którzy pozostali przy Palikocie, zostaną z nim już do końca kadencji - oparli się oni "presji ze strony innych klubów".
Jarosław Kalinowski, pytany, czy PSL jest otwartych na posłów Twojego Ruchu, odpowiedział, że nie wiadomo mu nic o tym, by teraz ktoś się zgłaszał. - Twój Ruch podzieli los Partii Piwa i Samoobrony - stwierdził polityk ludowców.
-To był dobry dzień dla polskiej demokracji i przywrócenia powagi parlamentu - tak z kolei sprawę skomentował Joachim Brudziński z PiS. Ocenił, że formacja była "agresywna i źle wpływała na jakość klasy politycznej".
Rafał Grupiński z PO radzi, aby Janusz Palikot popracował nad nowym programem, jeśli chce przetrwać na scenie politycznej, bo z obecnych punktów pozostała kwestia walki o świeckość państwa i "nieco klerykalizmu".
Henryk Wujec z Kancelarii Prezydenta zaznaczył, że jest z Biłgoraja tak, jak Janusz Palikot i że "kibicował jego karierze". Wujec ocenił, że powodem niepowodzenia Palikota w polityce jest niekonsekwencja - np. powołał komisję, która miała doprowadzić do ograniczenia biurokracji, a nie pokazał, jakie rezultaty ona uzyskała.
Jarosław Gowin przyznał, że liczył na więcej z komisją Przyjazne Państwo, której przewodził właśnie Palikot. Dodał, że polityk ten ”dał się jednak ustawić w innej roli, cyngla strzelającego do prezydenta Lecha Kaczyńskiego czy Grzegorza Schetyny”. - Jedyne pytanie to teraz, jaką drogą Palikot wróci tam, skąd wyszedł, czyli do Platformy - powiedział poseł.
Polskie Radio
Jarosław Kalinowski, pytany, czy PSL jest otwartych na posłów Twojego Ruchu, odpowiedział, że nie wiadomo mu nic o tym, by teraz ktoś się zgłaszał. - Twój Ruch podzieli los Partii Piwa i Samoobrony - stwierdził polityk ludowców.
-To był dobry dzień dla polskiej demokracji i przywrócenia powagi parlamentu - tak z kolei sprawę skomentował Joachim Brudziński z PiS. Ocenił, że formacja była "agresywna i źle wpływała na jakość klasy politycznej".
Rafał Grupiński z PO radzi, aby Janusz Palikot popracował nad nowym programem, jeśli chce przetrwać na scenie politycznej, bo z obecnych punktów pozostała kwestia walki o świeckość państwa i "nieco klerykalizmu".
Henryk Wujec z Kancelarii Prezydenta zaznaczył, że jest z Biłgoraja tak, jak Janusz Palikot i że "kibicował jego karierze". Wujec ocenił, że powodem niepowodzenia Palikota w polityce jest niekonsekwencja - np. powołał komisję, która miała doprowadzić do ograniczenia biurokracji, a nie pokazał, jakie rezultaty ona uzyskała.
Jarosław Gowin przyznał, że liczył na więcej z komisją Przyjazne Państwo, której przewodził właśnie Palikot. Dodał, że polityk ten ”dał się jednak ustawić w innej roli, cyngla strzelającego do prezydenta Lecha Kaczyńskiego czy Grzegorza Schetyny”. - Jedyne pytanie to teraz, jaką drogą Palikot wróci tam, skąd wyszedł, czyli do Platformy - powiedział poseł.
Polskie Radio