Jak informuje TVN Kontakt24, pijany 54-latek ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem, ranił dwóch kolegów, z którymi spożywał alkohol. Do awantury doszło w miejscowości Karlino, nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną kłótni.
O godzinie 17 policję o incydencie poinformował jeden ze świadków zdarzenia. Dramatyczne sceny rozegrały się na ulicy Marii Konopnickiej.
Z informacji mł. asp. Grzegorza Grzyba, rzecznika policji w Białogardzie, trzech mężczyzn w wieku 30, 45 i 54 lat spożywało alkohol. W trakcie libacji doszło między nimi do awantury, podczas której najstarszy ostrym narzędziem ranił dwóch pozostałych kompanów. "Jeden z nich miał obrażenia szyi, drugi miał rany na brzuchu" - powiedział rzecznik.
Jak dodał, do awantury i ataku doszło znacznie wcześniej. Mężczyźni, będąc pod wpływem alkoholu, chodzili ranni po mieście, aż w końcu trafili do szpitala, gdzie po opatrzeniu zostali wypuszczeni do domu. "Domniemany sprawca został zatrzymany w komisariacie policji w Karlinie. Miał 1,2 alkoholu w organizmie" - relacjonował rzecznik.
Poszkodowani i świadkowie nie chcą współpracować z policją" - stwierdził mł. asp. Grzegorz Grzyb.
TVN Kontakt24
Z informacji mł. asp. Grzegorza Grzyba, rzecznika policji w Białogardzie, trzech mężczyzn w wieku 30, 45 i 54 lat spożywało alkohol. W trakcie libacji doszło między nimi do awantury, podczas której najstarszy ostrym narzędziem ranił dwóch pozostałych kompanów. "Jeden z nich miał obrażenia szyi, drugi miał rany na brzuchu" - powiedział rzecznik.
Jak dodał, do awantury i ataku doszło znacznie wcześniej. Mężczyźni, będąc pod wpływem alkoholu, chodzili ranni po mieście, aż w końcu trafili do szpitala, gdzie po opatrzeniu zostali wypuszczeni do domu. "Domniemany sprawca został zatrzymany w komisariacie policji w Karlinie. Miał 1,2 alkoholu w organizmie" - relacjonował rzecznik.
Poszkodowani i świadkowie nie chcą współpracować z policją" - stwierdził mł. asp. Grzegorz Grzyb.
TVN Kontakt24