Kopacz: Mam większe prawo mówić o Smoleńsku niż...

Kopacz: Mam większe prawo mówić o Smoleńsku niż...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Ewa Kopacz w TVN24 zaapelowała o pojednanie Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska.
- Ja zawsze mówię to, co czuję. W tym konflikcie czułam, że to Kaczyński nie potrafi pozbyć się złego języka i złego zachowania w stosunku do Donalda Tuska - oceniła nowa premier. Odniosła się także do tego, co wydarzyło się po katastrofie w Smoleńsku. - Ja mam zdecydowanie większe prawo moralne, żeby mówić o tym co tam było w Smoleńsku, niż ci, którzy w Warszawie uprawiali politykę związaną ze Smoleńskiem - powiedziała.

Podkreślała, że zależy jej, aby Polacy, którzy obserwują parlament nie widzieli kłócących się polityków.
Ewa Kopacz odniosła się także do opinii, że to nie ona tworzyła swój gabinet. Oświadczyła, że sama wybierała skład gabinetu, a nie z pomocą Donalda Tuska.

Kopacz oceniła, że w przypadku Radosława Sikorskiego należy mówić o awansie. - Sikorski siedem lat pracował w rządzie Donalda Tuska, to był najdłużej urzędujący minister. Może od czas do czasu trzeba to odświeżyć - dodała.

TVN24