42-letnia pielęgniarka z Łodzi wyłudziła z NFZ ponad 10 tysięcy złotych. Chciała zaoszczędzić na lekach, więc podrabiała recepty.
- Kobieta korzystała z dostępu do formularzy i pieczęci lekarzy. Zmieniała charakter pisma i wypisywała recepty. Podrabiała też podpisy lekarzy - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Pielęgniarka wypisywała leki wykorzystując dane osobowe pacjentów. Niektóre z nich także na osoby zmarłe.
- W ten sposób kobieta podrobiła ponad 160 recept na refundowane leki przeciwbólowe o nazwie Tramal i Poltram w ampułkach - dodaje prokurator.
Kobieta od razu przyznała się do zarzucanych czynów. - Pielęgniarka tłumaczyła, że leki wykupione na podstawie sfałszowanych recept przeznaczała na własne potrzeby w związku z odczuwanymi dolegliwościami - mówi Krzysztof Kopania.
Kobiecie grozi 8 lat więzienia. Najprawdopodobniej kobieta usłyszy jednak łagodniejszy wyrok.
tvn24.pl
Pielęgniarka wypisywała leki wykorzystując dane osobowe pacjentów. Niektóre z nich także na osoby zmarłe.
- W ten sposób kobieta podrobiła ponad 160 recept na refundowane leki przeciwbólowe o nazwie Tramal i Poltram w ampułkach - dodaje prokurator.
Kobieta od razu przyznała się do zarzucanych czynów. - Pielęgniarka tłumaczyła, że leki wykupione na podstawie sfałszowanych recept przeznaczała na własne potrzeby w związku z odczuwanymi dolegliwościami - mówi Krzysztof Kopania.
Kobiecie grozi 8 lat więzienia. Najprawdopodobniej kobieta usłyszy jednak łagodniejszy wyrok.
tvn24.pl