Sąd w Braniewie może ograniczyć prawa rodzicielskie biologicznym rodzicom 8-miesięcznej dziewczynki z Elbląga. W połowie września zgwałcone niemowlę, które było pod opieką cioci i wujka trafiło do szpitala. Dziewczynka była w stanie ciężkim. Wujek usłyszał zarzut gwałtu. Ciotka dziecka ma postawiony zarzut narażenia życia.
Pod "opiekę" wujka i cioci dziewczynka trafiła z powodu kłopotów finansowych rodziców. Oprócz niemowlaka, państwo L. mają także jeszcze jedną, starszą córkę. Teraz rodzice dziewczynek mogą mieć ograniczone prawa rodzicielskie.
- W ośrodku zostanie utworzony zespół specjalistów m.in. psychologów, pedagogów, którzy będą rozmawiać z osobami biorącymi udział w postępowaniu. Oprócz tradycyjnego wywiadu mogą także przygotować testy. Na tej podstawie wydadzą opinię dla śledczych - mówi Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Na czas trwania postępowania 8-miesięczne dziecko trafiło do rodziny zastępczej. Starsza córką została z rodzicami, ale pod nadzorem kuratora.
tvn24.pl
- W ośrodku zostanie utworzony zespół specjalistów m.in. psychologów, pedagogów, którzy będą rozmawiać z osobami biorącymi udział w postępowaniu. Oprócz tradycyjnego wywiadu mogą także przygotować testy. Na tej podstawie wydadzą opinię dla śledczych - mówi Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Na czas trwania postępowania 8-miesięczne dziecko trafiło do rodziny zastępczej. Starsza córką została z rodzicami, ale pod nadzorem kuratora.
tvn24.pl