W piątek w Sejmie odbędzie się głosowanie nad odwołaniem Radosława Sikorskiego z funkcji marszałka. - Wniosek PiS w tej sprawie jedynie wzmacnia koalicję parlamentarną - mówił w radiowej Jedynce wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak.
- We wtorek sam marszałek Sikorski podjął otwartą, męską decyzję o terminie głosowania wniosku - mówi wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak z PSL.
Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w piątek. Polityk jest spokojny o wynik głosowania.
- Nie opozycja wyznaczać będzie koalicji, kto ma być marszałkiem - mówił.
Zdaniem Grzeszczaka wniosek PiS wzmacnia koalicję parlamentarną. Wicemarszałek uważa, że Sikorski jest dobrym marszałkiem i dlatego on sam będzie także głosować przeciwko jego odwołaniu.
Polityk odniósł się również do kwestii zaplanowanych na dzisiaj konsultacji u premier Ewy Kopacz.
- Nawet jeśli jest, to przecież w demokracji, ta propaganda przed wyborami nazywa się kampanią wyborczą, a w jej ramach podejmuje się różne dyskusje. Brak kampanii, to niedoinformowanie elektoratu. Lepiej dyskutować, rozmawiać niż na siebie się boczyć, burmuszyć, czy oskarżać za pomocą mediów. Lepiej rozmawiać twarzą w twarz - mówi Grzeszczak.
polskieradio.pl
Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w piątek. Polityk jest spokojny o wynik głosowania.
- Nie opozycja wyznaczać będzie koalicji, kto ma być marszałkiem - mówił.
Zdaniem Grzeszczaka wniosek PiS wzmacnia koalicję parlamentarną. Wicemarszałek uważa, że Sikorski jest dobrym marszałkiem i dlatego on sam będzie także głosować przeciwko jego odwołaniu.
Polityk odniósł się również do kwestii zaplanowanych na dzisiaj konsultacji u premier Ewy Kopacz.
- Nawet jeśli jest, to przecież w demokracji, ta propaganda przed wyborami nazywa się kampanią wyborczą, a w jej ramach podejmuje się różne dyskusje. Brak kampanii, to niedoinformowanie elektoratu. Lepiej dyskutować, rozmawiać niż na siebie się boczyć, burmuszyć, czy oskarżać za pomocą mediów. Lepiej rozmawiać twarzą w twarz - mówi Grzeszczak.
polskieradio.pl