Meteorolodzy przewidują, iż pogoda w naszym kraju zacznie się psuć. Temperatura zacznie się obniżać. W niedziele zawaha się od 5 st. C do 11 st. C. Możliwe są również opady deszczu.
W czwartek na południowym zachodzie i północnym wschodzie Polski będzie padał słaby deszcz. Termometry wskażą od 7 st. C na Suwalszczyźnie do 15 st. C na Dolnym Śląsku.
W Piątek na północy, wschodzie i w centrum prognozuje się pochmurną aurę. Lokalnie przewiduje się mżawkę przechodzącą w opady deszczu. Pogodnie będzie jedynie na zachodzie i południu Polski.
W sobotę pochmurne niebo zawiśnie nad wieloma regionami kraju. Na przejaśnienia mogą liczyć mieszkańcy południowych obszarów Polski. Na Podlasiu i na Śląsku prognozuje się słaby deszcz.
Niedzielny dzień będzie pod znakiem opadów. Deszczowa strefa przesunie się z zachodu na wschód. Meteorolodzy przewidują od 5 st. C na Suwalszczyźnie do 11 st. C na Dolnym Śląsku.
tvn24.pl
W Piątek na północy, wschodzie i w centrum prognozuje się pochmurną aurę. Lokalnie przewiduje się mżawkę przechodzącą w opady deszczu. Pogodnie będzie jedynie na zachodzie i południu Polski.
W sobotę pochmurne niebo zawiśnie nad wieloma regionami kraju. Na przejaśnienia mogą liczyć mieszkańcy południowych obszarów Polski. Na Podlasiu i na Śląsku prognozuje się słaby deszcz.
Niedzielny dzień będzie pod znakiem opadów. Deszczowa strefa przesunie się z zachodu na wschód. Meteorolodzy przewidują od 5 st. C na Suwalszczyźnie do 11 st. C na Dolnym Śląsku.
tvn24.pl