Do zdarzenia doszło w sierpniu 2013 r. 52-latek został skazany na 5 lat bezwzględnego więzienia za dopuszczenie się czynów pedofilskich wobec 9-latki podczas rodzinnej wizyty. - Mężczyzna zabrał dziewczynkę ze sobą i położył do swojego łóżka, a następnie doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym - informuje Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Podczas śledztwa okazało się, że dziesięć lat temu wykorzystał również swoją córkę.
To właśnie wtedy, gdy oskarżony gościł rodzinę, która go odwiedziła, doszło do przestępstwa. Jednym z gości była 9-letnia dziewczynka. Gdy wszyscy mieli położyć się spać, 52-latek zaproponował, że dziewczynkę weźmie do siebie do pokoju. - Propozycję złożył pod pozorem udogodnienia dla gości, bo z pewnością jest im ciasno. Matka dziecka, mając oskarżonego za spokojnego człowieka, zgodziła się - informuje Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy - Mężczyzna zabrał dziewczynkę ze sobą i położył do swojego łóżka, a następnie doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym - dodaje.
Początkowo dziewczynka nic nikomu nie powiedziała, dopiero po powrocie do domu zwierzyła się matce. Ta zawiadomiła policję. - Mężczyzna został przesłuchany i przyznał się, ale tłumaczył, że wypił za dużo alkoholu i od kilku lat nie ma życia seksualnego. Podkreślał jednak, że dzieci go nie pociągają - podaje Łukasiewicz.
Śledztwo wykazało jednak, że podobnych czynów dopuścił się wobec swojej córki, gdy ta miała 13 lat. 22-letnia dziś kobieta ujawniła, że w 2004 roku jej matka często wyjeżdżała do pracy za granicę, a ona jako dziecko zostawała pod opieką ojca. Ten wtedy kilkukrotnie kładł się przy niej i zmuszał do poddania się innych czynności seksualnych. Wtedy wszystko wyszło na jaw, ale po rozmowie z rodziną, mężczyzna przestał molestować córkę, a policji nie powiadomiono. W tej sprawie mężczyzna nie przyznał się do winy.
Złotoryjski sąd nie miał jedna wątpliwości, że mężczyzna jest winny. Za wykorzystanie 9-latki został skazany na 3 lata pozbawienia wolności. Za przestępstwo na szkodę córki na 3 lata i 6 miesięcy. Na tej podstawie 52-latkowi wymierzono w sumie pięć lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Poza tym mężczyzna ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi, zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 100 metrów oraz obowiązek powstrzymywania się od przebywania w pobliżu szkół, przedszkoli, placów zabaw i innych miejsc, gdzie mogą znajdować się dzieci. Musi również zapłacić 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonej 9-latki.
TVN24
Początkowo dziewczynka nic nikomu nie powiedziała, dopiero po powrocie do domu zwierzyła się matce. Ta zawiadomiła policję. - Mężczyzna został przesłuchany i przyznał się, ale tłumaczył, że wypił za dużo alkoholu i od kilku lat nie ma życia seksualnego. Podkreślał jednak, że dzieci go nie pociągają - podaje Łukasiewicz.
Śledztwo wykazało jednak, że podobnych czynów dopuścił się wobec swojej córki, gdy ta miała 13 lat. 22-letnia dziś kobieta ujawniła, że w 2004 roku jej matka często wyjeżdżała do pracy za granicę, a ona jako dziecko zostawała pod opieką ojca. Ten wtedy kilkukrotnie kładł się przy niej i zmuszał do poddania się innych czynności seksualnych. Wtedy wszystko wyszło na jaw, ale po rozmowie z rodziną, mężczyzna przestał molestować córkę, a policji nie powiadomiono. W tej sprawie mężczyzna nie przyznał się do winy.
Złotoryjski sąd nie miał jedna wątpliwości, że mężczyzna jest winny. Za wykorzystanie 9-latki został skazany na 3 lata pozbawienia wolności. Za przestępstwo na szkodę córki na 3 lata i 6 miesięcy. Na tej podstawie 52-latkowi wymierzono w sumie pięć lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Poza tym mężczyzna ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi, zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 100 metrów oraz obowiązek powstrzymywania się od przebywania w pobliżu szkół, przedszkoli, placów zabaw i innych miejsc, gdzie mogą znajdować się dzieci. Musi również zapłacić 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonej 9-latki.
TVN24