Jak informuje "Rzeczpospolita", w kilkunastu komisjach wyborcy otrzymali karty do głosowania bez list PiS. Partia zgłosiła już sprawę PKW. O przypadkach wybrakowanych kart informowali przedstawiciele SLD, Twojego Ruchu, właśnie PiS oraz lokalne komitety.
- Zewidencjonowaliśmy 11 takich przypadków z wielu miejsc - mówi "Rzeczpospolitej" pełnomocnik wyborczy PiS Krzysztof Sobolewski. - Uznaliśmy, że sytuacja wymaga złożenia już oficjalnego zawiadomienia do Państwowej Komisji Wyborczej. Powiadomiliśmy już ją, że w kilku miejscach brakuje naszych list - podkreśla.
Jak przyznaje, chodzi o różne szczeble władzy. - Od rad gmin, po sejmiki wojewódzkie. W niektórych przypadkach tych list brakuje, w niektórych zamiast nich są wydrukowane podwójnie listy innych komitetów - tłumaczy i dodaje, że takie sytuacje miały miejsce m.in. w Bydgoszczy, Kaliszu, Wrocławiu, Kołobrzegu czy na warszawskiej Pradze.
Rzeczpospolita
Jak przyznaje, chodzi o różne szczeble władzy. - Od rad gmin, po sejmiki wojewódzkie. W niektórych przypadkach tych list brakuje, w niektórych zamiast nich są wydrukowane podwójnie listy innych komitetów - tłumaczy i dodaje, że takie sytuacje miały miejsce m.in. w Bydgoszczy, Kaliszu, Wrocławiu, Kołobrzegu czy na warszawskiej Pradze.
Rzeczpospolita